Przedłużająca się zima daje się w znaki nie tylko mieszkańcom czy kierowcom, ale też budżetowi miasta. Trzeba wydać więcej na odśnieżanie, niż zaplanowano.
W nocy ze środy na czwartek spadło nawet 7 cm śniegu. Sypało także w dzień. Jeszcze w nocy na miasto wyjechało 170 pługosolarek. – Oczyszczały ulice, po których kursuje komunikacja miejska – mówi Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta (ZOM).
Zarząd zleca oczyszczanie 40 proc. głównych ulic, tych, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej, oraz 2 mln metrów kw. terenów dla pieszych, jak dojścia do stacji metra, kładki, schody, przejścia.
Wczorajsza przedpołudniowa akcja kosztowała ok. 700 tys. zł. Tych środków nie ma jednak w budżecie miasta. Mimo że ratusz w sezonie 2012/2013 przeznaczył na odśnieżanie 72 mln zł, środki skończyły się już przed świętami.
– Dotąd wydaliśmy dodatkowo ponad 3 mln na zimowe utrzymanie – przyznaje Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza.