Dzieci Bajkowskich powinny wrócić do domu

Dzisiaj w krakowskim sądzie apelacyjnym odbędzie się rozprawa w sprawie odebrania trzech synów rodzinie Bajkowskich. Możliwych rozstrzygnięć jest dużo.

Publikacja: 11.04.2013 02:23

Rodzina Bajkowskich

Rodzina Bajkowskich

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Co może się dzisiaj zdarzyć w sądzie?

Barbara Sczaniecka, pełnomocnik rodziny Bajkowskich: Wszystko.

Co to oznacza, uporządkujmy możliwe scenariusze.

Dwa są skrajne. Pierwszy zakłada, że sąd oddala apelację i pozostawia poprzednie postanowienie bez zmian. Wtedy dzieci zostają w domu dziecka, rodzice mają ograniczone prawa rodzicielskie. W takiej sytuacji możliwa droga odwoławcza to jedynie kasacja.

A druga skrajność?

Sąd może w całości uchylić postanowienie sądu pierwszej instancji i umorzyć wszczęte z urzędu postępowanie. Wtedy przestanie ono obowiązywać. Dzieci wrócą do domu, a rodzice zachowają pełnię władzy rodzicielskiej.

Sąd może też zmienić częściowo postanowienie z pierwszej instancji np. w stosunku do jednego z rodziców i zalecić jakąś formę dozoru kuratora czy wymagać od rodziców, by na przykład poddali się terapii.

Są, jak rozumiem, także inne?

Tak. Sąd może też uchylić zaskarżone postanowienie w części i zwrócić sprawę do ponownego rozpoznania, podtrzymując w ramach zabezpieczenia orzeczenie odnośnie do pozostawienia dzieci w domu dziecka do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie władzy rodzicielskiej rodziców.

Może też zarządzić przeprowadzenie postępowania dowodowego przed sądem, w celu uzupełnienia materiału dowodowego, by móc dokładniej zbadać sytuację w tej rodzinie i wokół niej przed wydaniem orzeczenia. Możliwości jest wiele.

Dramatyczne nagranie dzieci Bajkowskich o zabraniu ich do domu dziecka. „Wyrywali siłą"

Jak pani myśli, jaka może być decyzja?

Biorąc pod uwagę moje doświadczenie i zgromadzony w tej sprawie materiał, spodziewam się, że sąd zastosuje jedną z pośrednich formuł. Pan Bajkowski złożył deklarację, że jest gotowy wyprowadzić się z domu, byle tylko wróciły tam dzieci. Sąd powinien wziąć wszystkie te dodatkowe argumenty pod uwagę. Dalsze pozostawienie dzieci w domu dziecka byłoby wobec wszystkich ujawnionych dowodów rozwiązaniem zaskakującym.

Dlaczego?

Sąd rodzinny powinien robić wszystko, co leży w interesie i jest zgodne z dobrem dzieci Bajkowskich. To one są tu najważniejsze. Jeśli jest taka sytuacja, że ich babcia deklaruje chęć opieki nad nimi i wywiad kuratora przeprowadzony przez sąd drugiej instancji potwierdza w całej rozciągłości istnienie po jej stronie warunków i chęci przejęcia opieki, to nie widzę powodu, by do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia tej sprawy nie powierzyć jej opieki nad chłopcami. Mieszkanie babci to na pewno lepsze dla nich miejsce niż dom dziecka.

Sprawa bajkowskich

Odebranie 13-letnich Krzyśka i Staszka oraz 10-letniego Piotrka krakowskiej rodzinie, od początku, odkąd opisała ją „Rz", budzi kontrowersje. Państwo Bajkowscy sami w 2010 r. zgłosili się na terapię do Krakowskiego Instytutu Psychoterapii. Odbyli tam 15 spotkań. Po rezygnacji psychologowie zawiadomili sąd o „przemocy". Ten 30 stycznia tego roku, kierując się głównie opinią RODK, postanowił umieścić dzieci w domu dziecka. 21 lutego kuratorzy i policja próbowali zabrać dzieci. Ostatecznie dzieci zostały jednak odebrane rodzicom 6 marca.

Co może się dzisiaj zdarzyć w sądzie?

Barbara Sczaniecka, pełnomocnik rodziny Bajkowskich: Wszystko.

Pozostało 97% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!