W interesie Polski, jako państwa, oraz Polaków żyjących w naszym kraju jest jak najszybszy powrót do ojczyzny milionowej rzeszy naszych rodaków przebywających obecnie w Wielkiej Brytanii. Dlatego rząd PiS nie powinien robić nic, by poprawić ich warunki bytowania na Wyspach i nie stawiać tej sprawy na agendzie politycznej przy okazji negocjacji warunków Brexitu.
Gdyby owi emigranci żyli nad Wisłą, a nie nad Tamizą, to wpłacaliby podatki do polskiego, a nie brytyjskiego, budżetu; kupowaliby polskie, a nie brytyjskie, produkty; stołowaliby się w polskich, a nie londyńskich czy manchesterskich, restauracjach i barach. To oczywiste, że w dobrze pojętym polskim interesie jest zakończenie ich exodusu i powrót do domów.