NATO potwierdziło, że siły Sojuszu ostrzelały wczoraj kilka samochodów, które - jak sądzono - wiozły rebeliantów. Później okazało się, że w środku znajdowały się kobiety i dzieci. NATO nie podało liczby ofiar.
W ostrzale, według danych rządu w Afganistanie, zginęło 27 cywilów. Wcześniej gubernator prowincji Uruzgan, Sultan Ali Urozgani informował o 33 zabitych.
[wyimek][b]Dowiedz się więcej o [link=http://www.rp.pl/temat/55330.html]operacji w Afganistanie[/link][/b][/wyimek]
Według rzecznika MSW Zemeriego Baszary'ego, zaatakowanymi pojazdami jechały w sumie 42 osoby i byli to sami cywile. Rząd w Afganistanie potępił to wydarzenie i nazwał je trudnym do usprawiedliwienia.
[srodtytul]McChrystal: chcemy odbudować zaufanie[/srodtytul]