W latach 30. zaczęli tańczyć flamenco i występować jako zespół Imperio i Dolores (Imperio y Dolores). Zapraszały go najlepsze lokale Europy, w tym warszawska Adria (1939), gdzie rodzeństwo dostało angaż, mając zaledwie 16 lat.
Dramatyczne losy Sylwina Rubinsteina, który mimo śmierci matki i siostry w Treblince po wojnie wrócił do tańca, stały się kanwą spektaklu „ID” wyprodukowanego przez Teatr Współczesny w Szczecinie. Reżyser Marcin Liber zaadaptował na scenę reportaże Angeliki Kuźniak i Renaty Radłowskiej. Teraz pokaże je w Centrum Sztuki Współczesnej na festiwalu Temps d’Images (22 – 24.01). W postać Sylwina Rubinsteina wcieli się Arkadiusz Buszko.
Bohaterem drugiej historii wybranej przez reżysera jest zaś sportowiec Andreas Krieger (urodzony jako Heidi Krieger) – zdobywca złotego medalu w pchnięciu kulą na mistrzostwach Europy w lekkoatletyce w 1986 roku. W tej roli wystąpi Beata Zygarlicka.
Wcześniej 16 stycznia Rafał Dziemidok we współpracy z artystą multimedialnym Szymonem Rogińskim pokażą, czym jest wideochoreografia. W ich projekcie filmowym „Frames” wystąpi Kaya Kołodziejczyk. Artyści piszą, że punktem wyjścia były napięcia powstające w wyniku zderzenia założeń tańca i fotografii.
Oba projekty pokazują, jak dziwny potrafi być nasz świat. Ten dawny i ten obecny.