Reklama
Rozwiń
Reklama

Sekundy dzieliły Słowenię od awansu

Angielscy kibice uciszyli wuwuzele, a reprezentacja w końcu wygrała. Choć skromnie. Stany Zjednoczone do 1/8 finału weszły tuż przed końcowym gwizdkiem

Aktualizacja: 24.06.2010 10:52 Publikacja: 23.06.2010 19:27

Anglicy cieszą się po zdobytej bramce

Anglicy cieszą się po zdobytej bramce

Foto: AFP

Obie drużyny wygrały swoje mecze po 1:0 - Amerykanie z Algierią, a Anglicy ze Słowenią. Amerykanie w grupie C wyprzedzili Anglików lepszym bilansem bramek (obie reprezentacje zdobyły po pięć punktów).

Z turniejem żegnają się Słoweńcy (rywale Polaków w eliminacjach mistrzostw świata) i Algierczycy. Drużyna z północnej części Afryki nie zdobyła na mundialu w RPA żadnego gola. Jednak obie reprezentacje nie mogą nazwać tego turnieju totalną klęską. Miały być tylko tłem dla walczących Amerykanów i Anglików, a zawiesiły im bardzo wysoko poprzeczkę. Trudno stwierdzić czy liderzy są tak słabi czy grupa była tak wyrównana.

Szczególnie zawiedziona może być dwumilionowa Słowenia. Przed ostatnią kolejką spotkań piłkarze tego kraju nieoczekiwanie prowadzili w grupie. Nawet przegrana z Anglią nie przekreślała szans na awans. Jednak bramka strzelona przez Amerykanów w doliczonym czasie gry sprawiła, że Słoweńcy muszą pożegnać się z turniejem.

Kibice Anglii mimo obaw doczekali się awansu. Jednak ich reprezentacja w fazie grupowej nie grała tak jak oczekuje się od jednego z głównych faworytów turnieju. Oby nie okazało się, że największym sukcesem Anglii był mecz, w którym telewidzowie i piłkarze zamiast monotonnego brzęczenia wuwuzeli, słyszeli doping i śpiewy kibiców. Choć i to nie musi być efektem najazdu Wyspiarzy na Port Elizabeth, a mniejszym zainteresowaniem miejscowych związanym z odpadnięciem ich reprezentacji.

Wcześniej awans do 1/8 finału zapewnili sobie piłkarze Urugwaju, Meksyku, Argentyny, Korei Południowej, Holandii i Brazylii. Dwie ostatnie drużyny rozegrają jeszcze po jednym meczu w fazie grupowej.

Reklama
Reklama

[srodtytul]WYNIKI DZISIEJSZYCH MECZÓW GRUPY C[/srodtytul] [ramka]

[srodtytul]USA - Algieria 1:0 (0:0)[/srodtytul]

[b]Bramki:[/b] 1:0 Landon Donovan (90+1).

Żółta kartka - USA: Jozy Altidore, DaMarcus Beasley. Algieria: Hassan Yebda, Anthar Yahia, Mehdi Lacen. Czerwona kartka za drugą żółtą - Algieria: Anthar Yahia (90+3).

[b]Sędzia: [/b]Frank De Bleeckere (Belgia). Widzów 35 827.

[b]USA:[/b] Tim Howard - Steven Cherundolo, Jay DeMerit, Jonathan Bornstein (80. DaMarcus Beasley), Carlos Bocanegra - Landon Donovan, Michael Bradley, Maurice Edu (64. Edson Buddle), Herculez Gomez (46. Benny Feilhaber) - Jozy Altidore, Clint Dempsey.

Reklama
Reklama

[b]Algieria:[/b] Rais MBouli - Madjid Bougherra, Rafik Halliche, Anthar Yahia, Nadir Belhadj - Foued Kadir, Hassan Yebda, Mehdi Lacen, Karim Ziani (69. Adlane Guedioura) - Rafik Djebbour (66. Abdelkader Ghezzal), Karim Matmour (83. Rafik Saifi).

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/194779,498229_Rzutem_na_tasme_zapewnili_sobie_awans.html]WIĘCEJ O MECZU[/link][/b]

[srodtytul]Słowenia - Anglia 0:1 (0:1)[/srodtytul]

[b]Bramki:[/b] 0:1 Jermain Defoe (23).

Żółta kartka - Słowenia: Bojan Jokic, Valter Birsa, Zlatko Dedic. Anglia: Glen Johnson.

[b]Sędzia:[/b] Wolfgang Stark (Niemcy). Widzów 36 893.

Reklama
Reklama

[b]Słowenia:[/b] Jasmin Handanovic - Miso Brecko, Marko Suler, Bostjan Cesar, Bojan Jokic - Valter Birsa, Robert Koren, Aleksander Radoslavljevic, Andraz Kirm (79. Tim Matavz) - Zlatan Ljubijankic (62. Zlatko Dedic), Milivoje Novakovic.

[b]Anglia: [/b]David James - Glen Johnson, Matthew Upson, John Terry, Ashley Cole - James Milner, Steven Gerrard, Frank Lampard, Gareth Barry - Jermain Defoe (86. Emile Heskey), Wayne Rooney (72. Joe Cole).

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/194779,498222.html]WIĘCEJ O MECZU[/link][/b][/ramka]

[ramka][srodtytul] Drużyny, które już awansowały do 1/8 finału:[/srodtytul]

[b]grupa A:[/b] Urugwaj, Meksyk

Reklama
Reklama

[b]grupa B:[/b] Argentyna, Korea Południowa

[b]grupa C:[/b] USA, Anglia

[b]grupa E: [/b]Holandia

[b]grupa G:[/b] Brazylia [/ramka]

Obie drużyny wygrały swoje mecze po 1:0 - Amerykanie z Algierią, a Anglicy ze Słowenią. Amerykanie w grupie C wyprzedzili Anglików lepszym bilansem bramek (obie reprezentacje zdobyły po pięć punktów).

Z turniejem żegnają się Słoweńcy (rywale Polaków w eliminacjach mistrzostw świata) i Algierczycy. Drużyna z północnej części Afryki nie zdobyła na mundialu w RPA żadnego gola. Jednak obie reprezentacje nie mogą nazwać tego turnieju totalną klęską. Miały być tylko tłem dla walczących Amerykanów i Anglików, a zawiesiły im bardzo wysoko poprzeczkę. Trudno stwierdzić czy liderzy są tak słabi czy grupa była tak wyrównana.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Reklama
Reklama