„Rz" dotarła do decyzji wojewodów o zamknięciu na jeden mecz stadionów czterech klubów ekstraklasy – Legii Warszawa, Lecha Poznań, Widzewa Łódź i Śląska Wrocław. Wcześniej, 3 maja, po spotkaniu o Puchar Polski między Legią a Lechem doszło do rozrób na stadionie w Bydgoszczy.
Uzasadnienia decyzji są bardzo ogólne – wskazują jedynie, że kibice naruszali porządek, często nie mówią nic o tym, jakiej drużyny kibice, podczas jakiego meczu i na jakim stadionie wszczynali burdy.
Wojewoda mazowiecki napisał np., że przed meczem Legii z Polonią Warszawa kibice rozbujali wagon metra. Z kolei wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa, ponieważ podczas meczu z GKS Bełchatów skandowano obraźliwe i wulgarne hasła. Tymczasem protokół obserwatora tego meczu wskazuje, że „organizacja zawodów stała na wysokim poziomie, a na nieliczne wulgaryzmy nastąpiła właściwa reakcja organizatora imprezy".
Stadion Lecha zamknięto pomimo pozytywnej opinii policji i prezydenta Poznania.
ok. 2 mln zł na tyle cztery kluby ekstraklasy oszacowały swoje straty z powodu zamknięcia stadionów