Donald Tusk zagrzewał do boju

Straszenie PiS, lansowanie własnych kandydatur – tak wyglądało spotkanie Platformy

Publikacja: 11.09.2011 20:48

Konwencję PO próbowali zakłócić działacze Greenpeace. Na zdjęciu aktywistka Agata Włodarczyk

Konwencję PO próbowali zakłócić działacze Greenpeace. Na zdjęciu aktywistka Agata Włodarczyk

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

– Ten bój naprawdę toczy się o wszystko, kto jest zmęczony, niech da sobie spokój – grzmiał w sobotę Donald Tusk do tysiąca działaczy Platformy w hali Arena Ursynów.

Premier jak zazwyczaj przemawiał na końcu. Wcześniej głos zabrały VIP-y Platformy. Poza ścisłym kierownictwem partii do Warszawy zjechali: szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, komisarz UE Janusz Lewandowski, były premier Jan Krzysztof Bielecki i jako gość specjalny Henryka Krzywonos, uczestniczka strajków Sierpień '80. Część polityków była jej obecnością zaskoczona.

– To celowy zabieg władz partii, by nasze spotkanie nawiązywało do 30. rocznicy wydarzeń sierpniowych, nie chcemy, żeby PiS to zawłaszczył – mówi "Rz" jeden z polityków PO.

Wielokrotnie nawiązywano do rocznicy. – Tu na tej sali jest ten sam duch oczekiwania na zmiany co 30 lat temu  – mówił Buzek.

Prezentacja programu partii przez Radosława Sikorskiego nie zajęła zbyt wiele czasu. Spotkanie szybko przerodziło się w apel wyborczy. – To uczciwy i ambitny program, dajcie nam szansę na dokończenie działań – mówił Sikorski.

Salę powoli rozgrzewały szpilki wbijane w PiS przez kolejnych rozmówców. Janusz Lewandowski kpił, że polski Sejm za czasów rządów PiS podczas suszy modlił się o deszcz, a polska minister (rzecznik praw dziecka Ewa Sowińska) odnalazła geja wśród teletubisiów.

Do frontalnego ataku przystąpił dopiero witany z aplauzem premier Donald Tusk.

Lider PO straszył, że powrót PiS do władzy oznacza zablokowanie strumienia pieniędzy z UE. – Nie chcemy, aby biało-czerwony sztandar zatknięty był na ruinach – kontynuował premier. Podkreślał, że to koledzy Jarosława Kaczyńskiego w europarlamencie mówią: "zamknąć granicę dla brudnych Rumunów i żebrzących Polaków".

Gdy Tusk przemawiał o "energii Polaków", na przeciwległych ścianach sali pojawiło się jego nazwisko. Nagle zastąpił je napis: "szkoda prądu, chcemy czystej energii. Greenpeace".

Po interwencji polityków napis szybko znikł, ale po spotkaniu płachtę z taki tekstem próbowała premierowi wręczyć jedna z uczestniczek konwencji.

Niektórzy kandydaci wykorzystali konwencję do własnej promocji. Kiedy na salę miał wejść premier, stojąca w drugim rzędzie posłana Joanna Mucha odwracała się co chwilę do tyłu. Ale nie chodziło o szefa rządu. Na balkonie jej sztab rozwieszał trzy wielkie plakaty z jej wizerunkiem. Niżej wisiał plakat kandydata młodzieżówki Marcina Tomasza Dąbrowskiego.

Mocna ekipa na konwencję przyjechała z Łodzi. – O, Grabarczyk przywiózł swoją husarię – komentowali działacze o ministrze infrastruktury. Zaplecze dało znać o sobie, gdy na telebimie pojawiło się zdjęcie Cezarego Grabarczyka.  Na sali podniósł się najgłośniejszy aplauz.

Slogany Partii

PO – Zrobimy więcej

PiS - Polacy zasługują  na więcej

SLD - Jutro bez obaw

PSL - Człowiek jest najważniejszy

PJN – Wszystko jest możliwe

Hasło Platformy brzmi płaczliwie

Wawrzyniec Konarski, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego

Podoba się panu program Platformy?

Wawrzyniec Konarski: Średnio. Uważam, że jest to program wszystkoistyczny.

Co to znaczy?

Wrzucanie do jednego worka wszystkich pomysłów – od podręczników szkolnych przez system podatkowy po nowe pomysły sportowe – to jest właśnie wszystkoizm. PO dotknęła niemal każdej sfery, nie mówiąc, co jest w stanie zrobić w pierwszej kolejności, a co później. To jest trochę pokerowa zagrywka, bo przed czterema laty PO też obiecała co niemiara i wielu rzeczy nie zrealizowała.

Radosław Sikorski, który prezentował program, był bardzo zadowolony. Przeciwstawiał go  narracji PiS, którą określił mianem politycznego thrillera.

Sikorski od mniej więcej dwóch lat powtarza to samo. Powinien zmienić repertuar, bo stał się przewidywalny.

Donald Tusk straszył, że jeżeli PiS dojdzie do władzy, to zaaresztuje wszystkie rozpoczęte inwestycje. Czy taka retoryka jest skuteczna?

Tusk chyba zapomniał, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Jego słowa na pewno przemawiają do zwolenników PO. Ale to nie o nich chodzi, tylko o zachęcenia do głosowania na PO osób niezdecydowanych.

Może zachęci ich hasło "Zrobimy więcej"?

W kontekście słów premiera, że nie wszystko udało się zrobić, brzmi nieco płaczliwie. W samej PO można usłyszeć, że jest to forma prośby wobec elektoratu, żeby dał partii powtórną szansę. I to jest błąd. Politycy absolutnie nie mogą apelować i prosić, bo to jest zawsze odczytywane jako słabość. Poza tym hasło "Zrobimy więcej" z ekipą, która jest mocno krytykowana, sugeruje, że PO ignoruje opinię wyborców. Kilku ministrów w rządzie Tuska jest uznawanych za niekompetentnych.

Donald Tusk zapowiedział, że tylko nieliczni ministrowie znajdą się w ewentualnym nowym rządzie...

Tak, tylko pytanie brzmi: którzy? Jeżeli odejdzie Cezary Grabarczyk, ważna osoba w PO, ale niekompetentny minister infrastruktury, to byłbym mile zaskoczony. Boję się jednak, że tak nie będzie. Górę weźmie konieczność rozgrywania walk frakcyjnych, w czym Tusk był do tej pory mistrzem.

rozmawiała Eliza Olczyk

– Ten bój naprawdę toczy się o wszystko, kto jest zmęczony, niech da sobie spokój – grzmiał w sobotę Donald Tusk do tysiąca działaczy Platformy w hali Arena Ursynów.

Premier jak zazwyczaj przemawiał na końcu. Wcześniej głos zabrały VIP-y Platformy. Poza ścisłym kierownictwem partii do Warszawy zjechali: szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, komisarz UE Janusz Lewandowski, były premier Jan Krzysztof Bielecki i jako gość specjalny Henryka Krzywonos, uczestniczka strajków Sierpień '80. Część polityków była jej obecnością zaskoczona.

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!