Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i – choć przeszedł dwie operacje, jego życia nie udało się lekarzom uratować.
Żołnierze skakali na krakowskim Pobiedniku z wysokości 700 metrów. Poszkodowany miał na swym koncie 25 skoków.