Zabrzanka przed kilkoma miesiącami dowiedziała się, że prawdopodobnie ma siostrę, która zaraz po urodzeniu została oddana do adopcji. Próby jej odnalezienia doprowadziły zabrzankę do 20-letniego mężczyzny, który przedstawiając się jako przedstawiciel fundacji zajmującej się poszukiwaniem osób, a także funkcjonariusz Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, zaoferował swoją pomoc. Mężczyzna przedstawił zabrzance podrobione dokumenty zyskując jej zaufanie. W zamian za udzielenie pomocy żądał pieniędzy, które kobieta przekazała mu osobiście, a następnie przelewem bankowym.
Mężczyzna przekazywał zabrzance wiadomości o jej siostrze, jednak zażądał kolejnych pieniędzy. Wówczas kobieta zwróciła się ze sprawą na komisariat. Policja zatrzymała mężczyznę podczas spotkania z poszkodowaną, na którym miał otrzymać pieniądze.
20-latek przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty oszustwa, podrabiania i posługiwania się fałszywymi dokumentami. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.