Polskę mamy w sercu

- Zdobycie wytwórni przez pracowników w czasie Powstania Warszawskiego to odzyskanie własnej firmy. W trakcie okupacji samodzielna grupa złożona z pracowników wytwórni dostarczała AK fałszywe dokumenty i banknoty – mówi Arkadiusz Słodkowski, z Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Publikacja: 06.08.2014 13:24

Obchody wybuchu Powstania Warszawskiego w PWPW

Obchody wybuchu Powstania Warszawskiego w PWPW

Foto: materiały prasowe

„Rz" Dlaczego rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego jest taka ważna dla PWPW, dla jej pracowników?

Arkadiusz Słodkowski, rzecznik Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych:

Rocznica powstania, zdobycie budynków PWPW w dniu 2 sierpnia przez powstańców oraz obrona reduty do 28 sierpnia 1944 na trwałe wpisały się w kalendarz ważnych uroczystości dla naszej firmy.

W przypadku  pracowników wytwórni odbicie PWPW to nie jest tylko walka o ważny strategicznie budynek dla powstania był północną redutą dla Starego Miasta, chronił przed atakiem Niemców z Żoliborza. To przede wszystkim odzyskanie własnej firmy. W trakcie okupacji w ramach państwa podziemnego została powołana samodzielna grupa PWB/17/S złożona z pracowników Wytwórni, która od 1940 do 1944 roku dostarczała Armii Krajowej fałszywe dokumenty i banknoty.  Grupa działała w ramach VII Oddziału Komendy Głównej AK pod dowództwem mjr. Mieczysława Chyżyńskiego, ps. „Pełka". PWB/S/17 prowadziła też sabotaż. Liczyła łącznie 120 osób rekrutujących się spośród pracowników Wytwórni. Wielu z nich walczyło później w Powstaniu broniąc budynku. Zdobycie budynku w dniu 2 sierpnia było możliwe, ponieważ pracownicy z PWB/17/S rozpoczęli atak na żandarmów niemieckich od wewnątrz budynku. Powstanie jest istotnym fragmentem historii PWPW i jej pracowników, którzy zawsze angażowali się w obronę polskości i działania patriotyczne. Firma od jej powołania przez premiera Ignacego Paderwskiego aż do dziś jest elementem systemu bezpieczeństwa państwa polskiego produkując dokumenty tożsamości, prawa jazdy, dowody rejestracyjne, banknoty oraz nowoczesne systemy IT gwarantujące bezpieczeństwo obrotu między urzędami, firmami i obywatelami. Współcześni pracownicy firmy i kolejne zarządy głęboko identyfikują się z misją firmy, dlatego z dużą satysfakcją i dumą organizują spotkania rocznicowe, które przypominają o zasługach poprzednich pokoleń pracowników.

Ilu pracowników zostało zamordowanych w czasie powstania? W jakich okolicznościach?

Od 2 do 28 sierpnia 1944 roku walczyło na terenie PWPW ponad 600 powstańców z kilku ugrupowań, m.in. PWB/17/S, batalion im. Czarnieckiego, batalion Wigry, pluton oddziału P-20, oddział kompanii Wkra, druzyny NSZ, oraz żołnierze kompanii Orlęta i 104 kompanii syndykalistów. Zginęło tu od 80 do 100 żołnierzy, gmach został zniszczony w 60 procentach a maszyny w 80 procentach. Wytwórnia po zdobyciu była również schronieniem dla okolicznej ludności, na jej terenie powstał  punkt sanitarny. Po odbiciu PWPW przez Niemców w dniu 28 sierpnia ranni z punktu sanitarnego oraz sanitariuszki oraz komendantka punktu dr Hanna „Rana" Petrynowska zostali bestialsko zabici granatami wrzuconymi do pomieszczeń szpitala.

Jak w tym roku PWPW obchodziła 70.  rocznicę tych wydarzeń?

Co roku organizatorzy spotkań rocznicowych starają się wymyślić temat, który odsłoni jak najwięcej nowych szczegółów z historii Powstania oraz działań konspiracyjnych grupy pracowników PWPW. Naszym celem jest zrobienie ciekawego spotkania o walorze edukacyjnym. I tak w zeszłym roku tematem były kobiety-bohaterki powstania a ich indywidualne historie czytały obecne pracownice firmy, w tym roku natomiast dzień po dniu przypomnieliśmy przebieg działań wojennych na terenie kompleksu budynków PWPW. Opowieść uzupełniała ruchoma wizualizacja ruchu wojsk na ekranach monitorów. Organizacja spotkań rocznicowych jest co roku dużym przeżyciem, bowiem angażują się w nią bezpośrednio „nasi" powstańcy. To dzięki nim wiemy tyle o wydarzeniach w PWPW i możemy opowiadać o powstaniu ze szczegółami.

Wytwórnia z okazji  70 rocznicy Powstania wznowiła debiutancką książkę naszego powstańca i niestrudzonego dokumentalisty PWPW, Juliusza Kuleszy „Z Tasiemką na czołgi". Juliusz Kulesza ma dziś 86 lat. Od drugiego dnia Powstania Warszawskiego do 26 sierpnia 1944 r., wraz z oddziałem Armii Krajowej PWB/17/S (Podziemna Wytwórnia Banknotów), jako łącznik-strzelec brał udział w obronie gmachu PWPW.„Z Tasiemką na czołgi" jest jego debiutem literackim z roku 1979, pisanym z perspektywy 16-letniego uczestnika tamtych wydarzeń. Od tej książki wszystko się zaczęło. Dziś Juliusz Kulesza jest wytrawnym historykiem i dokumentalistą Powstania Warszawskiego.  Został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Podczas obchodów 4 sierpnia hołd powstańcom i pracownikom firmy oddał w tym roku osobiście minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. Zaznaczył on, że takiemu ogromowi zła, jakiego doświadczyła Polska w czasie okupacji hitlerowskiej, mogli się  przeciwstawić tylko ci, którzy poczucie wolności osobistej umiłowali ponad wszystko. Minister podkreślił, że zryw powstańczy stał się ważnym elementem dumy narodowej Polaków i dał nam wewnętrzne poczucie siły.

Pułkownik Edmund Baranowski, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich dziękował PWPW S.A. za pamięć i przyjaźń, z jaką kolejne zarządy firmy traktują Powstańców. Życzył nam, żeby w przyszłości miała jak najwięcej zleceń, w tym - żeby drukowała banknoty euro.

Interesującym akcentem związanym z obchodami rocznicy jest wystawa „Reduta PWPW 1944" eksponowana na zabytkowym parkanie gmachu przy ul. Sanguszki, w pobliżu miejsc, gdzie podczas Powstania toczyły się walki. To kilkanaście dużych plansz z historycznymi zdjęciami ukazującymi walki o PWPW w sierpniu 1944 r. i  zniszczenia gmachu. Są tu także portrety powstańców i graficzna ilustracja przebiegu walk. Wystawę będzie można oglądać do

Jakie przesłanie z tych wydarzeń płynie dla firmy, dla jej pracowników, dla Warszawy?

Prezes PWPW  Marek Siwiec zapewnił powstańców, że pamięć o ich heroicznej walce będzie zawsze trwała w murach firmy, która zawsze będzie organizowała obchody kolejnych rocznic powstania. Firma, w której się pracuje to nie tylko miejsce pracy, to kawałek Polski. A tę mamy w sercu na zawsze.

„Rz" Dlaczego rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego jest taka ważna dla PWPW, dla jej pracowników?

Arkadiusz Słodkowski, rzecznik Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych:

Pozostało 97% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!