Skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego składa właśnie Krakowski Alarm Smogowy, ruch społeczny, który walczy o poprawę jakości powietrza pod Wawelem.
Kasację zapowiadał też marszałek Małopolski Marek Sowa. To bowiem sejmik wojewódzki przyjął uchwałę zakazującą używania paliw stałych, w tym węgla, do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie. To ją w sierpniu unieważnił Wojewódzki Sąd Administracyjny, uznając, że doszło do naruszenia zasad konstytucyjnych: praworządności, równości, wolności prowadzenia działalności gospodarczej.
Zakaz palenia węglem to był krok, na jaki dotąd nie odważyło się żadne inne miasto w Polsce. Bo też żadne inne nie plasuje się w czołówce europejskich miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu. Wyrok WSA wyhamował walkę ze smogiem pod Wawelem?
– Decyzja o uchyleniu uchwały nie jest prawomocna. O tym zadecyduje NSA – protestuje Ewa Lutomska, wiceprezes Alarmu Smogowego. – A do tego czasu uchwała w Krakowie obowiązuje i nie ma powodu, aby jej nie egzekwować. Nadal będziemy zachęcać mieszkańców do wymiany pieców i prowadzić działania informacyjne i uświadamiające. Prawo do ochrony życia i zdrowia powinno być traktowane priorytetowo – dodaje.
Ma wrażenie, że w tej sprawie mogą liczyć na władze miasta i województwa. Poparcie dla działań w sprawie odwołania od wyroku sądu wyraziła we wrześniu w rezolucji Rada Miasta Krakowa. – WSA zaskoczył nie tylko mieszkańców, ale także polityków przekonanych o tym, że zakaz stosowania węgla w Krakowie to jedyne słuszne rozwiązanie. Ze strony prezydenta miasta, jak i marszałka województwa usłyszeliśmy deklarację, że pomimo zaistniałej sytuacji, programy dopłat do wymiany pieców będą nadal realizowane – mówi wiceszefowa Krakowskiego Alarmu Smogowego. Przypomina, że jak wynika z ostatniego raportu Europejskiej Agencji Środowiska, Kraków zajmuje trzecie miejsce pod względem zanieczyszczenia powietrza. – Z tego względu działania podejmowane w Krakowie muszą być zdecydowane i radykalne. Co roku umiera tu przedwcześnie 400 osób właśnie z powodu zanieczyszczenia powietrza – mówi Lutomska.