Ale znacznie większą dynamikę wzrostu osiągnie eksport do krajów rozwijających się: KUKE prognozuje go w tym roku na 18 proc., a w roku przyszłym na 16 proc.
Według ekspertów Banku Zachodniego WBK, dywersyfikacja polskiego eksportu jest obecnie dużo wyższa niż w Czechach, które stanowiły przykład zróżnicowanej geograficznie ekspansji gospodarczej. - Coraz częściej spotykamy się z zapytaniami o Amerykę Południową czy Afrykę. Widzimy zmiany w biznesie klientów i to jest dobry kierunek bo minimalizuje ryzyko biznesowe – mówi Robert Antczak, szef Departamentu Sprzedaży Produktów w Pionie Bankowości Biznesowej i Korporacyjnej BZ WBK.
Duży potencjał wzrostu ma zwłaszcza eksport do Afryki. Według Ministerstwa Gospodarki, w ub. roku dynamika eksportu do Afryki wynosiła 114,6 proc., podczas gdy do Europy 105,1 proc. Polskie wyroby trafiają do Algierii, Egiptu, Libii, Maroka, Sudanu i Tunezji. Do Maroka, gdzie wysyłamy m.in. siarkę i węgiel, sprzęt AGD, tworzywa sztuczne i pszenicę, eksport w ub. roku wzrósł o blisko połowę.
Coraz większą dynamikę ma polski eksport do Azji. Atrakcyjnym kierunkiem są nie tylko Chiny, ale np. Wietnam, gdzie rośnie klasa średnia i jej siła nabywcza. Duże profity może przynieść także handel z Malezją, Indonezją czy Indiami. Także na rynki Ameryki Łacińskiej polskie firmy zaczynają sięgać coraz śmielej. Rozwijające się gospodarki Brazylii, Meksyku czy Peru mogą dać szanse na osiąganie znacznie większych zysków niż w Europie oraz perspektywę ekspansji na kolejne kraje kontynentu. – Tym bardziej, że Ameryka Łacińska ze swoimi historycznymi i gospodarczymi powiązaniami z Półwyspem Iberyjskim jest nam dużo bliższa niż np. Chiny czy Angola – twierdzi Antczak. Przyczółkiem do dalszej ekspansji na kontynent może być zwłaszcza Meksyk, który rośnie dzięki strategicznemu położeniu i bliskości wielkich sąsiednich rynków, w tym USA. Perspektywiczną dla polskich firm jest motoryzacja, gdyż Meksyk jest w Ameryce bardzo dużym producentem aut. Z raportów analityków rynku meksykańskiego z Grupy Santander wynika, że rozwój przemysłu motoryzacyjnego w Meksyku stwarza duże zapotrzebowanie na produkty do montażu i na usługi dla tego sektora. Perspektywy daje także branża wydobywcza. - Polscy producenci maszyn górniczych mają mocne marki i są potencjalnie dobrymi partnerami dla meksykańskich firm – mówi Maciej Wiąckowski, dyrektor ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej w Pionie Global Banking & Markets BZ WBK.
Polscy eksporterzy już stali się w niektórych branżach potęgą, jak np. w produkcji jachtów i łodzi motorowych, w produkcji mebli czy kosmetyków. Zagraniczne rynki coraz szybciej opanowują polskie firmy produkujące stolarkę okienną i drzwiową. Za sukcesem polskich produktów odpowiada stosunek jakości do ceny. – Możemy dostarczać towary o specyfikacjach takich jak nasi zachodni konkurenci, w najwyższej jakości, ale w niższych cenach – tłumaczy Piotr Dylak, dyrektor ds. finansowania handlu BZ WBK.