Reklama

Wybory 2023: Czy sondaże mówią prawdę? Jak wyglądały przed wyborami w 2019 r.?

Wszystkie sondaże realizowane w ostatnich dniach wskazują, że wybory wygra PiS przed Koalicją Obywatelską, a do Sejmu wejdą jeszcze Nowa Lewica, Trzecia Droga i Konfederacja. Na ile jednak przedwyborcze sondaże przekładają się na wynik wyborów?

Publikacja: 11.10.2023 21:49

Co o wynikach wyborów mogą nam powiedzieć sondaże?

Co o wynikach wyborów mogą nam powiedzieć sondaże?

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

arb

Aby to sprawdzić postanowiliśmy przypomnieć jak wyglądały sondaże przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 13 października 2019 roku.

Wybory 2019: Jak wyglądał układ sił?

Przed tamtymi wyborami opozycja - po przegranej w wyborach do Parlamentu Europejskiego Koalicji Europejskiej - również nie sformowała jednej listy do Sejmu startując wspólnie jedynie w wyborach do Senatu. O miejsca w Sejmie, oprócz rządzącego PiS ubiegały się Koalicja Obywatelska, SLD (z jego list startowali też działacze Wiosny i Partii Razem) oraz PSL-Koalicja Polska (na listach którego znaleźli się politycy Kukiz'15). Po raz pierwszy w wyborach do Sejmu wystartowała wtedy również Konfederacja.

Czytaj więcej

Sondaż: PiS zyskuje, KO zyskuje, ale tylko opozycja ma powody do radości

Wybory zakończyły się następującymi wynikami - PiS zdobył 43,59 proc. głosów, co dało mu po raz drugi bezwzględną większość w Sejmie, KO zdobyła 27,4 proc. głosów, Lewica - 12,56 proc., PSL-KP - 8,55 proc., Konfederacja - 6,81.

Sondaże tuż przed wyborami w 2019: KO często niedoszacowana

A jak wyglądały sondaże publikowane w ostatnich dniach przed wyborami?

Reklama
Reklama

Przeprowadzony 8 października 2019 r. sondaż dla Onetu wskazywał, że PiS zdobędzie 44,3 proc. głosów (+0,71 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), KO - 22,7 proc. (-4,7 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Lewica - 13,8 (+1,24 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), PSL-KP - 6,2 proc. (-2,35 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Konfederacja - 3,5 proc. (-3,31 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku).

Czytaj więcej

Sondaż: Wyborcy PiS nie chcą premiera Jarosława Kaczyńskiego. Wolą Mateusza Morawieckiego

Uwagę zwraca spore niedoszacowanie Koalicji Obywatelskiej, a także znaczące niedoszacowanie Konfederacji - w tym ostatnim przypadku sondaż mieścił się jednak niemal w granicy błędu statystycznego, który w większości sondaży wynosi ok. 3-3,5 punktu proc. O tym ostatnim warto pamiętać bo w przypadku partii oscylujących w rejonie progu wyborczego branie poprawki na błąd statystyczny jest bardzo istotne. W nadchodzących wyborach pod tym kątem należy patrzeć na wyniki Trzeciej Drogi - każdy sondaż, który nie daje jej ponad 11 proc. jest tak naprawdę sygnałem alarmowym - bo np. 10 proc. poparcia może w rzeczywistości oznaczać równie dobrze 13 proc., jak i 7 proc. - czyli zejście poniżej progu wyborczego dla koalicyjnego komitetu wyborczego. W przypadku Konfederacji w sondażu sprzed czterech lat wynik 3,5 proc. mógłby na pierwszy rzut oka wskazywać, że nie ma ona szans na wejście do Sejmu, ale w rzeczywistości oznaczał jedynie, że Konfederacja mieści się gdzieś w przedziale 0,5-6,5 proc. poparcia. Jak pokazały wybory - była niedoszacowana.

Z kolei opublikowany dzień przed wyborami sondaż IBRiS dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" dawał następujące wyniki: PiS - 42 proc. (-1,59 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), KO - 22,3 (-5,1 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Lewica - 14 proc. (+1,44 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), PSL-KP - 5,9 proc. (-2,65 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Konfederacja - 4,7 proc. (-2,11 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku).

Czytaj więcej

Sondaż: Co, jeśli po 15 października nie powstałby rząd? Kogo poparliby Polacy w powtórzonych wyborach

Ponownie widzimy więc niedoszacowanie KO wykraczające poza margines błędu statystycznego i niewychwycenie, że Konfederacja znajdzie się ponad progiem. W przypadku wszystkich innych niż KO partii widać jednak różnice między poparciem sondażowym o wyborczym mieszczące się w granicach błędu.

Reklama
Reklama

Z kolei sondaż Kantar dla "Gazety Wyborczej", Gazety.pl i TOK FM przeprowadzony między 1 a 5 października dał następujące wyniki: PiS - 42 proc. (-1,59 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), KO - 29 proc. (+1,6 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Lewica - 13 proc. (+0,44 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Konfederacja - 5 proc. (-1,81 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), PSL-KP - 4 proc. (-4,55 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku).

W tym z kolei sondażu zwraca uwagę wyraźne niedoszacowanie PSL-KP - w przypadku pozostałych ugrupowań sondaż był dość precyzyjny (wychwycił m.in. przekroczenie progu przez Konfederację).

Sondaż Kantar dla TVN, przeprowadzony kilka dni później, również dość dobrze wskazał wyniki wyborów - PiS miał w nim 40 proc. (-3,59 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), KO - 26 proc. (-1,4 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Lewica - 12 proc. (-0,56 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Konfederacja 7 proc. (+0,19 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), PSL-KP - 7 proc. (-1,55 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku). To jedyny z analizowanych przez nas sondaży w którym tak mocno niedoszacowany był PiS.

W naszej "Rzeczpospolitej" tuż przed wyborami ukazał się sondaż IBRiS, który wskazywał, że PiS może liczyć na 41,7 proc. głosów (-1,89 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), KO - 22 proc. (-5,4 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Lewica - 13,4 proc. (+0,84 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), PSL-KP - 6 proc. (-2,55 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku) oraz Konfederacja - 4,3 proc. (-2,51 punktu proc.). Tu, jak w sondażach dla Onetu oraz DGP i RMF zwraca uwagę silnie niedoszacowanie KO - pozostałe wyniki mieszczą się w marginesie błędu statystycznego.

Na koniec sondaż CBOS opublikowany w tygodniu przed wyborami, który niedoszacował KO na bezprecedensową skalę. PiS uzyskał w nim 46 proc. (+2,41 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), KO - 19 proc. (-8,4 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Lewica 9 proc. (-3,56 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), PSL-KP - 8 proc. (-0,55 proc. w stosunku do prawdziwego wyniku), Konfederacja - 6 proc. (-0,81 punktu proc. w stosunku do prawdziwego wyniku).

Czytaj więcej

Nowy sondaż: PiS zwiększa przewagę nad KO. Trzecia Droga poniżej progu
Reklama
Reklama

Wybory: Sondaże wskazują układ sił, ale nie zdradzą nam wyniku

Wnioski? Po pierwsze: Sondaże niewątpliwie pokazują nam układ sił na scenie politycznej - żaden z prezentowanych sondaży nie pomylił się w przypadku pierwszej trójki w wyborach, ani co do rzędu poparcia dla tych partii (tak jak wskazywały sondaże PiS miał ponad 40 proc. poparcia, KO - ponad 20 proc., a Lewica - nieco ponad 10 proc.). Po drugie: patrząc na sondażowe wyniki trzeba uwzględniać margines błędu statystycznego - bo przy jego uwzględnieniu sondaże w większości przypadków się nie mylą, choć konkretny, wskazany przez nie wynik może w istotny sposób różnić się od rzeczywistego (Konfederacja, znajdująca się blisko progu wyborczego, przy marginesie błędu statystycznego wynoszącego 3 punkty proc. może w sondażach lądować poniżej progu mimo że jej rzeczywiste poparcie sytuuje ją ponad progiem). I po trzecie: zdarzają się jednak sytuacje (KO w wielu wskazanych wyżej sondażach), w których jakaś partia jest ponadprzeciętnie niedoszacowana.

Z perspektywy nachodzących wyborów, w których o większości parlamentarnej może decydować 1-2 punkty procentowe (np. te, które przesądzą o przejściu Trzeciej Drogi przez próg) oznacza to ni mniej, ni więcej, że - niczym Sokrates - wiemy że nic nie wiemy. Tak naprawdę każdy z publikowanych w ostatnich tygodniach sondaży - przy uwzględnieniu marginesu błędu - może oznaczać większość dla samego PiS-u, dla PiS-u z Konfederacją albo dla opozycji - w zależności od tego której partii w rzeczywistości trzeba będzie dodać 1-3 punktu proc., a której tyle samo odjąć. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Wybory
Pojawi się nowa kratka na kartach do głosowania? Takim pomysłem zajmie się Senat
Wybory
Po wyborach prezydenckich. Mężyk: Erozja PO odsłoni jej elektorat na zabiegi Konfederacji
Wybory
Dlaczego wciąż rozmawiamy o ważności wyborów?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Wybory
Podcast „Pałac Prezydencki”: Snus, ustawki i korale – jak symbole i emocje zdominowały wybory 2025
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama