W Dzienniku Ustaw ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=306618]nr 53, poz. 433[/link]) ogłoszona została ustawa zmieniająca art. 73 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Przepis ten dotyczący doręczeń, a więc regulujący kwestie na pozór tylko formalne, odgrywa dużą rolę w zapewnieniu prawa do sądu. Od doręczenia określonych pism mogą bowiem zależeć różne terminy, chociażby 30 dni na złożenie skargi kasacyjnej. Może też dojść do sytuacji, w której strony lub uczestnicy postępowania nie będą mieć możliwości udziału w postępowaniu, bo po prostu o nim nie wiedzieli. Zmiana ma zapobiec takim konsekwencjom i usunąć wątpliwości.
Jest ona rezultatem wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W 2006 r. TK uznał art. 73 za niezgodny z konstytucją. Przewidywał on, że w razie niemożności doręczenia pisma procesowego składa się je na siedem dni na poczcie lub w urzędzie gminy. Obecnie termin ten został wydłużony do 14 dni.
Zawiadomienie o nadejściu pisma wraz z informacją, że jest do odbioru w ciągu siedmiu dni, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej. A gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata lub w miejscu wskazanym jako adres do doręczeń, na drzwiach biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe.
Dotychczas nie przewidywano jednak powtórnego zawiadomienia adresata o nadejściu pisma. W pewnych sytuacjach mogło to go nawet pozbawić prawa do należytego rozpoznania sprawy przez sąd.