Projekt noweli przygotował rząd po serii tragicznych wypadków w więzieniach, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach zginęli bardzo ważni skazani świadkowie. Taki los spotkał m.in. Artura Zirajewskiego, kluczowego świadka w sprawie zabójstwa generała Papały.
Takim sytuacjom będzie się zapobiegać, aby nie tracić ważnych dla wymiaru sprawiedliwości świadków, którzy chcą zeznawać i obciążać niedawnych kompanów. Zdrowie każdego z ważnych więźniów będzie często kontrolowane. Dostaną też opiekę psychologa, a cele, spacerniaki i miejsca widzeń, z których mają korzystać, będą miały dodatkowe zabezpieczenia, np. wzmocnione kraty. Cela skazanego podlegającego szczególnej ochronie pozostanie zamknięta przez całą dobę. Będzie mógł ją opuszczać tylko w wyjątkowych sytuacjach i zawsze w obecności strażników.
Ostry rygor nie ominie także widzeń. [b]Więzień szczególnie chroniony nie będzie miał kontaktu z osobami odwiedzającymi innych skazanych, nie wolno mu też będzie spożywać posiłków i napojów przyniesionych z zewnątrz. [/b]Będzie ponadto pozbawiony możliwości korzystania z prywatnej odzieży i obuwia.
Jeżeli nawet takie środki prewencyjne okażą się niewystarczające i np. dojdzie do próby zamachu na świadka, to będzie on mógł skorzystać z ochrony osobistej gwarantowanej przez ustawę o świadku koronnym. Dzięki niej może liczyć na zmianę danych osobowych i operację plastyczną.
O szczególny status będzie mógł wystąpić sam świadek, sąd lub prokurator. Przyzna mu go albo odmówi dyrektor więzienia. Zanim to zrobi, zasięgnie opinii sądu lub prokuratora. Szczególna ochrona potrwa tylko przez określony czas. Kiedy zagrożenie minie, skończy się i ona, a wraz z nią dolegliwości dla więźnia.