Sejmowa Komisja Ustawodawcza zadecydowała 16 marca o skierowaniu przygotowanej przez nią noweli prawa prasowego do marszałka, aby nadał jej bieg parlamentarny.
Temat wywołał wniosek rzecznika praw obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego (jeszcze nierozpatrzony), który zwrócił uwagę, że przepisy prawa prasowego, które regulują zasady publikowania danych osób oskarżonych, nie dają tym osobom uprawnienia do odwołania się. Tymczasem, jak powiedział „Rz" poseł Wojciech Szarama, to zbyt ważna sprawa dla obywatela, by nie mógł jej zaskarżyć.
Nowela jest krótka: do art. 13 prawa prasowego, który mówi, że nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciw którym toczy się postępowanie przygotowawcze (śledztwo) lub sądowe, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę. Prokurator lub sąd może jednak zezwolić na ich ujawnienie ze względu na ważny interes społeczny.
RPO wytknął też, że procedura karna nie wskazuje formy dla takiej decyzji sądu lub prokuratora, może to być więc zarządzenie, od którego nie ma zaskarżenia. Taka decyzja powinna zapadać w formie postanowienia z uzasadnieniem, na które przysługuje stronom zażalenie.
I taką regulację zawiera proponowana nowela: na postanowienie co do ujawnienia danych osobowych i wizerunku osoby, przeciwko której toczy się postępowanie, ma przysługiwać zażalenie.