Ekspertyzy i opinie w założeniu mają wyjaśniać konkretne problemy prawne klientów i wskazywać sposoby ich rozwiązania. Są wykorzystywane m.in. do tworzenia strategii procesowych, argumentacji decyzji zarządczych, czy oceny ryzyka.
Elżbieta Witek. Reasumpcja głosowania i pięć opinii prawnych
Od lat ekspertyzy prawne służą też politykom do uzasadniania niektórych podejmowanych przez nich działań. Nierzadko chodzi o decyzje kontrowersyjne, również pod względem prawnym. Przykładem jest choćby sytuacja związana z reasumpcją, przegranego przez PiS, głosowania przy okazji procedowania projektu ustawy tzw. Lex TVN. Przypomnijmy, że ówczesna marszałek Sejmu Elżbieta Witek po dwugodzinnej przerwie w obradach zarządziła powtórkę tego głosowania powołując się na opinie prawne pięciu ekspertów. Okazało się jednak, że ekspertyzy te pochodziły z 2018 r. i zostały wydane do zupełnie innej sprawy.
Czytaj więcej
- Marszałek Sejmu świadomie wprowadziła w błąd nie tylko posłów uczestniczących w posiedzeniu, ale także wszystkich widzów i słuchaczy tego posiedzenia - uważa doktor habilitowany Sławomir Patyra. Na opinię konstytucjonalisty powoływała się Elżbieta Witek argumentując decyzję o reasumpcji głosowania.
Dwoma opiniami prawnymi podparł się także resort Zbigniewa Ziobry przekazując w 2017 r. CBA 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości, które to środki miały zostać przeznaczone na zakup programu szpiegowskiego Pegasus. Ekspertyzy zostały zamówione już po przekazaniu tych środków.
Podpieranie dyskusyjnych decyzji politycznych opiniami prawnymi nie zniknęło jednak wraz z odejściem rządu PiS. Członkowie gabinetu Donalda Tuska też sięgają po tego rodzaju opracowania. Przeprowadzając na początku kadencji budzące kontrowersje zmiany w mediach publicznych minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz powołał się na „dwie opinie prawne wybitnych specjalistów”.