Reklama
Rozwiń
Reklama

Nazwisko i foto podejrzanego wymagają sądowej weryfikacji

Rzecznik zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego brak kontroli sądowej nad publikowaniem wizerunku podejrzanych

Aktualizacja: 08.09.2009 08:05 Publikacja: 08.09.2009 01:07

Nazwisko i foto podejrzanego wymagają sądowej weryfikacji

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

Brak prawa do sądu w takich przypadkach jest niezgodny z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=74D81DE0C1DA429757379AE78A193700?id=77990]konstytucją[/link] i godzi w prawa obywatelskie – zarzuca rzecznik praw obywatelskich.

Z art. 13 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FEE62D28061DCED892D67EE75D2158D4?id=71966]ustawy – Prawo prasowe[/link] wynika, że informacji o podejrzanych, jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych nie wolno bez ich zgody publikować w mediach.

Art. 13 ust. 3 zezwala jednak prokuratorowi lub sądowi na ujawnienie danych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.

W opinii Janusza Kochanowskiego ten ostatni przepis stanowi daleko idącą ingerencję w prawo do życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia. Wystarczy bowiem, aby wydając takie zezwolenie, prokurator powołał się na ważny interes społeczny. Nie wymaga ono uzasadnienia, więc zainteresowani nie mogą poznać powodów, jakimi się kierował. Może to oznaczać niedopuszczalną dowolność i nieprzewidywalność decyzji, wprowadzać zagrożenie arbitralnością. Wydawanie takich zezwoleń bez możliwości weryfikacji rozstrzygnięcia przez sąd jest według rzecznika nie do zaakceptowania.

Takie zezwolenie wydaje się w formie zarządzenia, na które nie przysługuje środek zaskarżenia. [b]Brak możliwości zaskarżenia decyzji prokuratora jest tym bardziej dolegliwy, że dotyczy publikacji wizerunku i ujawnienia danych osób, które korzystają z domniemania niewinności.[/b] A raz udzielone zezwolenie nie wymaga ponawiania na dalszych etapach sprawy, tj. po wniesieniu aktu oskarżenia – przed sądem I instancji, a następnie przed sądem II instancji.

Reklama
Reklama

Zezwolenie na ujawnienie danych osobowych i wizerunku osoby podejrzanej, wydane na wniosek określonego dziennikarza czy redakcji, jest też skuteczne wobec wszystkich innych dziennikarzy i redakcji.

Zdaniem Janusza Kochanowskiego konieczność ochrony takich wartości jak bezpieczeństwo państwa, porządek publiczny, ochrona wolności i praw innych osób, zdrowia i moralności publicznej, środowiska nie może uzasadniać zamknięcia drogi sądowej.

Zezwolenie prokuratora na ujawnienie danych osobowych i wizerunku podejrzanego powinno więc zapadać w formie postanowienia z uzasadnieniem, na które przysługuje stronom zażalenie.

Brak prawa do sądu w takich przypadkach jest niezgodny z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=74D81DE0C1DA429757379AE78A193700?id=77990]konstytucją[/link] i godzi w prawa obywatelskie – zarzuca rzecznik praw obywatelskich.

Z art. 13 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FEE62D28061DCED892D67EE75D2158D4?id=71966]ustawy – Prawo prasowe[/link] wynika, że informacji o podejrzanych, jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych nie wolno bez ich zgody publikować w mediach.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama