Reklama

Informacja publiczna płatna - czy bezpłatna

Każdy powinien mieć bezpłatny dostęp do wytworzonych przez podmioty publiczne danych, np. statystycznych, budżetowych czy podatkowych

Publikacja: 24.06.2011 04:45

Projekt nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej, który został właśnie przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, ma być uchwalony jeszcze w tej kadencji Sejmu.

– Ma to być bardzo istotna ustawa implementująca unijną dyrektywę z 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego – mówi Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN, jeden z ekspertów uczestniczących w pracach nad jej przygotowaniem. – Polska ustawa z 2001 r. o dostępie do informacji publicznej określa jedynie zasady i tryb dostępu, ale nie mówi nic na temat eksploatacji takich informacji na potrzeby komercyjne i niekomercyjne.

Projekt określa zasady ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego w celach komercyjnych i niekomercyjnych. – Są to dane statystyczne, przestrzenne, demograficzne, budżetowe, podatkowe, rejestry gospodarcze i wiele innych, które mogą być wykorzystywane w działalności gospodarczej – wyjaśnia Sibiga.

Podstawowym źródłem informacji pobieranych bez składania odrębnych wniosków będą Biuletyny Informacji Publicznej. Nowością ma być centralne skatalogowane repozytorium internetowe. Podmioty wykonujące zadania publiczne przekazywałyby i aktualizowały zasób informacyjny. Gdy ktoś nie znajdzie potrzebnych informacji, będzie mógł złożyć wniosek o ich otrzymanie do ponownego wykorzystania. Kontrolę sądową w takich sprawach mają sprawować sądy administracyjne.

– Rozwiązania dotyczące ponownego wykorzystania informacji publicznej nie wpłyną na już funkcjonujący system dostępu do takiej informacji – ocenia Krzysztof Izdebski, ekspert Pozarządowego Centrum Dostępu do Informacji Publicznej. – Pojawiają się jednak propozycje, które mogą wypaczyć sens nowelizacji. Ostatnio np. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa wystąpiła o wyłączenie z definicji informacji publicznej ekspertyz, analiz i opinii prawnych w prowadzonych przez nią postępowaniach oraz dokumentów dotyczących prywatyzacji i komercjalizacji.

Reklama
Reklama

Organizacje pozarządowe krytycznie oceniają też możliwość pobierania opłat za przekazanie informacji publicznej do ponownego wykorzystania

i ewentualne niebezpieczeństwo handlu informacją publiczną. A byłoby na czym zarabiać, gdyż według raportu Komisji Europejskiej rynek informacji publicznej w UE jest wart 27 mld euro.

etap legislacyjny: skierowany na posiedzenie rządu

Więcej w serwisie:

Prawo dla Ciebie

»

Reklama
Reklama

Projekt nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej, który został właśnie przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, ma być uchwalony jeszcze w tej kadencji Sejmu.

– Ma to być bardzo istotna ustawa implementująca unijną dyrektywę z 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego – mówi Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN, jeden z ekspertów uczestniczących w pracach nad jej przygotowaniem. – Polska ustawa z 2001 r. o dostępie do informacji publicznej określa jedynie zasady i tryb dostępu, ale nie mówi nic na temat eksploatacji takich informacji na potrzeby komercyjne i niekomercyjne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama