We wszystkich zmianach ustawodawczych w tej sferze albo i w czynnościach urzędowych dopatrują się sprzyjania osobom, które popadły w homoseksualizm. Ludzie! Tak nie można.
Nowość zawarta w projekcie ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego ?(druk 2620): zaświadczenie o stanie cywilnym, może być rzekomo furtką ?do zawierania przez obywateli polskich małżeństw jednopłciowych w państwach obcych.
Otóż taką samą furtką może być odpis, czy to zupełny, czy to skrócony, aktu urodzenia albo nawet małżeństwa zawartego w przeszłości. I inne dokumenty, o czym niebawem... Równie dobrze urzędnik stanu cywilnego z obcego kraju może okazać dyletanctwo i po przedłożeniu mu stosownego odpisu akt stanu cywilnego, a nie zaświadczenia o stanie cywilnym, udzielić jednopłciowym nieważnego w świetle polskiego prawa ślubu. To oczywiste i aż dziwne, że tak wielu tego nie dostrzega.
Projektodawca nie podaje w uzasadnieniu prawdziwych motywów wprowadzenia do nowego prawa o aktach stanu cywilnego zaświadczenia o stanie cywilnym. Są one następujące: wiele obcych systemów zawierania małżeństwa wymaga złożenia nie tylko aktu urodzenia, ale i odrębnego dokumentu, z którego wynika stan cywilny cudzoziemki(ca). W znanym mi nieco bliżej systemie hiszpańskim dokument ten nazywa się certificado de soltería, czyli certyfikat panieństwa tudzież kawalerstwa – w moim tłumaczeniu. Jest czymś innym niż zaświadczenie, o którym mowa w art. ?7 ust. 2 pkt 5 prawa o aktach stanu cywilnego, ustalającym, że obywatel polski lub zamieszkały w Polsce cudzoziemiec niemający żadnego obywatelstwa zgodnie z prawem polskim może zawrzeć małżeństwo ?za granicą.
De lege lata ustawa nie przewiduje wydawania zaświadczeń spełniających wymogi np. hiszpańskiego certificado de soltería. Wypełniając tę lukę, urzędy stanu cywilnego wydawały zaświadczenia w trybie art. 217 § 1 i 2 oraz art. 218 § 1 i 2 kodeksu postępowania cywilnego. Ubieganie się o takie zaświadczenie może być dla zainteresowanego krępujące, jako że musi wykazywać, iż za jego wydaniem przemawia interes prawny, a urząd stanu cywilnego ma prawo przeprowadzić postępowanie wyjaśniające. Powoduje to, że zamierzający(a) zawrzeć związek małżeński poza granicami kraju z jego obywatel(em)ką czuje się dyskryminowany(a) wobec zawierających małżeństwo „krajowe", którzy o wydanie takowych zaświadczeń ubiegać się nie muszą i urząd nie przeprowadza wobec nich żadnego postępowania wyjaśniającego.