Błędy się zdarzają, trudno, ale gorzej jeżeli wojewoda lub sąd administracyjny odrzucają uchwałę, bo radni w ogóle nie zrozumieli, czym jest akt prawa lokalnego i niezgodnie z prawem postanowili regulować rzeczywistość.
Co to jest akt prawa lokalnego?
„Aby akt normatywny uznany został za przepis powszechnie obwiązujący to spełnione muszą zostać określone wymogi – przypominał radnym wojewoda śląski w jednym ze swoich rozstrzygnięć nadzorczych – takie jak: akt musi być wydany przez kompetentny organ, na podstawie wyraźnego upoważnienia ustawowego, obowiązującego na danym obszarze, musi zawierać normy o charakterze abstrakcyjnym (wielokrotnego zastosowania) i generalnym (skierowane do nieokreślonego adresata), wywierający "skutki zewnętrzne", oraz musi zostać ogłoszony w sposób określony w ustawie o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych."
W tym konkretnym przypadku organ nadzoru unieważnił uchwałę rady miejskiej w Sośniewicach, która przyjęła program wspierania edukacji uzdolnionych uczniów i nadała mu charakter aktu prawa miejscowego. Za upoważnienie ustawowe do wydania aktu normatywnego nie może być jednakże uznany przepis art. 90t ust. 1 pkt 2 ustawy o systemie oświaty, na który powołała się rada w Sośniewicach – uznał wojewoda. Przepis ten należy traktować jako podstawę do tworzenia dokumentów, stanowiących wyłącznie plan działania danej jednostki samorządu terytorialnego w sferze edukacji.
Samorządowcy mogą tworzyć prawo tylko wtedy, gdy zezwala im na to ustawa
Tak zwana utrwalona linia orzecznictwa wskazuje, że radni mogą tworzyć akt prawa miejscowego jedynie w bardzo określonych sytuacjach, opisanych w ustawach. Linia orzecznicza to inaczej mówiąc przekonanie większości sędziów, że tak a nie inaczej należy interpretować prawo. Tworzy się ona na podstawie stosowanej praktyki przez sądy i np. organy nadzorcze samorządów. Można sobie wyobrazić wyjątki i odmienne zastosowanie prawa, niż to wynikające z utrwalonej linii orzecznictwa, ale wymagałoby to pewnego rodzaju przełamania, czyli silnego przekonania konkretnego organu nadzorczego lub sądu, który zdecydowałby się na odmiennie orzekanie.
Wobec utrwalonej linii orzecznictwa samorządowcy są bezradni. Na nic się zda powoływanie się na klauzule generalne, takie jak np. zapisane w pierwszym artykule ustawy-matki o samorządzie gminnym: „Mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową", albo w art. 163. Konstytucji RP, który wprowadza zasadę domniemania kompetencji samorządu, jeżeli ustawy szczegółowe nie wprowadzają innych ustaleń: „Samorząd terytorialny wykonuje zadania publiczne nie zastrzeżone przez Konstytucję lub ustawy dla organów innych władz publicznych".