Reklama

Regulamin to nie miejsce na zakazy dla psów

Obowiązki w zakresie utrzymania czystości i porządku ciążące na właścicielu nieruchomości nie mogą zostać sformułowane w dowolnej formie.

Publikacja: 11.07.2013 14:02

„utrzymanie porządku" ogranicza się do gromadzenia, zbierania i usuwania odpadów komunalnych, nie za

„utrzymanie porządku" ogranicza się do gromadzenia, zbierania i usuwania odpadów komunalnych, nie zaś do utrzymania zakazu wyprowadzania psów na teren szkół

Foto: sxc.hu

Rada Miejska w Kleszczelach podjęła uchwałę w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy.

Jego przepisy zobowiązały właścicieli nieruchomości m.in. do usuwania sopli i nawisów śniegu z dachów, czy wprowadziły zakaz wyprowadzania psów na teren piaskownic i placów zabaw dla dzieci.

W toku badania jego legalności wojewoda podlaski stwierdził, że postanowienia te przekraczają zakres deklaracji ustawowej określonej w art. 4 ust. 2 ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego z 4 lipca 2013 r., sygn. akt NK-II.4131.53.2013.ACH). W konsekwencji je uchylił.

- Organ stanowiący gminy nie może w sposób niczym nieograniczony nakładać obowiązków związanych z czystością i porządkiem na terenie gminy, ani tak szeroko określać powinności właścicieli nieruchomości w zakresie utrzymania porządku, czystości oraz należytego stanu sanitarno – higienicznego całej nieruchomości – mówi Aneta Kuberska, zastępca dyrektora Wydziału Nadzoru i Kontroli Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Zauważyć ponadto należy, iż uprzątanie zanieczyszczeń ustawodawca ograniczył do części nieruchomości służących do użytku publicznego, nie zaś do utrzymania terenu całej nieruchomości oraz podejmowania czynności wskazanych w przedmiotowym regulaminie - dodaje.

Stanowisko to potwierdza orzecznictwo sądów administracyjnych. Przykładowo w wyroku WSA w Olsztynie z 21 października 2008 r. sąd podkreślił, że art. 4 ust. 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie daje prawa radzie gminy ani do stanowienia aktów prawa miejscowego regulujących zagadnienia inne niż wymienione w tym przepisie, ani podejmowania regulacji w inny sposób niż wskazany przez ustawodawcę. Oznaczałoby to wykroczenie poza zakres delegacji ustawowej (sygn. akt II SA/Ol 417/08).

Reklama
Reklama

- Należy zauważyć, że usuwanie zanieczyszczeń, w tym błota i śniegu ustawodawca ograniczył do części nieruchomości służących do użytku publicznego – wyjaśnia Aneta Kuberska. – Za taką nie można uznać dachów. Potwierdza to wyrok WSA w Olsztynie z 7 kwietnia 2011 r., w którym sąd stwierdził, że nie można uznać dachów i gzymsów budynków, nawet jeżeli miałyby one wystawać nad chodnikami, za części nieruchomości służące do użytku publicznego (sygn. akt II SA/Ol 145/11) – argumentuje.

Podobnie wygląda sprawa z nałożonymi przepisami regulaminu obowiązkami osób utrzymujących zwierzęta domowe.

- Z art. 4 ust. 2 pkt 6 ww. ustawy jednoznacznie wynika, że rada ma kompetencje jedynie do tego aby określić wymagania wobec osób utrzymujących zwierzęta domowe (nie tylko psy) w taki sposób, aby pobyt tych zwierząt na terenach przeznaczonych do wspólnego użytku nie był uciążliwy i nie stanowił zagrożenia dla przebywających tam osób oraz nie spowodował zanieczyszczenia tych miejsc – mówi Aneta Kuberska. - Pojęcie „utrzymanie porządku" ogranicza się do gromadzenia, zbierania i usuwania odpadów komunalnych, nie zaś do utrzymania zakazu wyprowadzania psów na teren szkół, przedszkoli, placów zabaw, piaskownic, boisk i innych terenów sportowych - wyjaśnia.

Rada Miejska w Kleszczelach podjęła uchwałę w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy.

Jego przepisy zobowiązały właścicieli nieruchomości m.in. do usuwania sopli i nawisów śniegu z dachów, czy wprowadziły zakaz wyprowadzania psów na teren piaskownic i placów zabaw dla dzieci.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama