Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie odrzucił 3 października cztery skargi na uchwałę antysmogową dla województwa małopolskiego. Nie miał on wątpliwości, że poprawa jakości powietrza jest najważniejsza.
Autorami skargi były firmy oraz dwie osoby fizyczne. Wszyscy są właścicielami kotłów węglowych niespełniających wymogów z tej uchwały.
– Moi klienci muszą wymienić je na kotły z automatycznym podawaniem paliwa. A takie warunki spełniają te na ekogroszek. Oznacza to wymianę nie tylko kotła, ale całej instalacji. To ogromne koszty, a na dofinansowanie unijne nie wszyscy mogą liczyć – mówi Joanna Gajowska, adwokat oraz pełnomocnik skarżących. Tymczasem na rynku są już elektrofiltry, a to tańsza metoda sprostania wymogom ochrony środowiska.
Ponadto jej zdaniem takie obowiązki jak wymiana instalacji do ogrzewania budynków powinny być nakładane w formie ustawy, a nie prawa miejscowego, jakim jest uchwała antysmogowa.
Z tego więc powodu uchwała narusza konstytucję. Istnieje też nieścisłość w przepisach nakładających obowiązki wymiany kotłów. Z jednej strony jest uchwała, która każe wymienić kotły, które spełniają wymogi ekoprojektu z unijnego rozporządzenia. Z drugiej strony od niedawna obowiązuje rozporządzenia ministra rozwoju w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe o mocy nie większej niż 500 kW. Nakazuje ono z kolei wymianę kotłów starszej daty na te klasy 5.