Polscy ubezpieczyciele wypłacili w ubiegłym roku około 20,3 mld zł świadczeń z ubezpieczeń na życie oraz 13,8 mld zł odszkodowań i świadczeń z ubezpieczeń majątkowych. Zebrana z rynku składka w pierwszej grupie wyniosła 28,7 mld zł, czyli zmniejszyła się o 8,3 proc. Natomiast w ubezpieczeniach majątkowych składka spadła o 1,3 proc., do 26,2 mld zł.
Ostra konkurencja
Zaciekła rywalizacja o klientów w ubezpieczeniach majątkowych sprawiła, że drugi rok z rzędu zmniejszał się napływ składek do firm działających w tym segmencie rynku. Składka przypisana brutto z OC wyniosła 7,85 mld zł, co oznacza spadek o 4,85 proc. Z kolei z polis autocasco zebrano 5,26 mld zł, co oznacza spadek o ponad 1 proc. Wynik techniczny z ubezpieczeń OC posiadaczy pojazdów wyniósł -795,7 mln zł, co było najniższą wartością od czterech lat.
Zdaniem przedstawicieli branży nie można już dłużej czekać z podniesieniem stawek OC, bo straty ubezpieczycieli w polisach komunikacyjnych stają się coraz bardziej niebezpieczne. Koniec wojny zapewne przyspieszą nowe rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego. KNF nałożyła na zakłady obowiązek poprawy jakości usług dotyczących likwidacji szkód, co będzie się musiało przełożyć na wzrost cen polis.
Wciąż na plusie
Zysk netto ubezpieczycieli życiowych wyniósł 3,1 mld zł i był o 11,6 proc. wyższy niż rok wcześniej. Ubezpieczyciele majątkowi zakończyli 2014 r. z zyskiem 3,7 mld zł (spadek o 40 proc.).
Jak podaje Polska Izba Ubezpieczeń, różnica ta ma związek przede wszystkim z wysokością dywidendy wewnątrz PZU – największej polskiej grupy ubezpieczeniowej. Ponadto segment ten ucierpiał bardzo mocno z powodu wspomnianej już wojny cenowej w obszarze polis komunikacyjnych.