Niestety nie zawsze karta EKUZ nam wystarczy, czasem a powinniśmy się zdecydować na wykupienie dodatkowego ubezpieczenia podróżnego – przestrzegają ubezpieczyciele.
- Każdy ubezpieczony w NFZ Polak może korzystać z nieodpłatnej opieki medycznej w krajach Unii Europejskiej oraz krajach należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego – wyjaśnia Małgorzata Morańska, rzecznik Europ Assistance.
- Warunkiem skorzystania z pomocy jest posiadanie dokumentu potwierdzającego objęcie ubezpieczeniem, czyli Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Kartę EKUZ można wyrobić składając wniosek w Oddziale Wojewódzkim lub Delegaturze Narodowego Funduszu Zdrowia właściwej miejscu zamieszkania ubezpieczonego. Wyrobienie takiej karty jest nieodpłatne i wydawana jest ona od ręki. Dzięki temu, można się po nią udać nawet w przeddzień wyjazdu. Natomiast w okresie wakacyjnym trzeba liczyć się z dużymi kolejkami i poświęcić na organizację karty więcej czasu. Ubezpieczyciele przypominają, że dzięki karcie EKUZ Polacy mogą korzystać z opieki zdrowotnej, jednakże jedynie w zakresie jakim jest ona finansowana przez Państwo, do którego się udają. W Polsce opieka ambulatoryjna, leczenie szpitalne czy stomatologiczne jest objęte ubezpieczeniem społecznym, ale we Francji, Hiszpanii czy Niemczech, nie wszystkie usługi medyczne są bezpłatne. W Hiszpanii finansowana jest opieka medyczna z wyłączeniem leczenia stomatologicznego, czyli Polscy turyści posiadający jedynie kartę EKUZ za pomoc stomatologiczną będą musieli zapłacić z własnych środków. W Niemczech dopłata do pobytu w szpitalu wynosi 10 euro za dobę.
- Hospitalizowany w Niemczech Polak będzie musiał zatem zapłacić rachunek po wyjściu ze szpitala. Francuzi z kolei do opieki zdrowotnej dopłacają około 20 proc. z własnych środków – wymienia Morańska.
- Poszkodowany Polak we Francji również będzie musiał pokryć tę część kosztów medycznych. Warto też wiedzieć, że w niektórych krajach europejskich, lekarze pracują w ramach publicznej opieki jedynie do określonej godziny. Jeśli turysta będzie chciał udać się do lekarza po godzinie 18, będzie musiał zapłacić jak za wizytę prywatną. NFZ nie zawraca wówczas poniesionych kosztów.