Pasażerom opóźnionych lotów należy się odszkodowanie - wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

Za opóźnienie lotu o ponad trzy godziny należy się odszkodowanie. Jego wysokość zależy od przebytego dystansu, może wynieść nawet 600 euro.

Aktualizacja: 03.08.2016 11:36 Publikacja: 02.08.2016 19:15

Pasażerom opóźnionych lotów należy się odszkodowanie - wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

Foto: 123RF

We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że pasażerom opóźnionych lotów należy się odszkodowanie – w tym wypadku po 400 euro od osoby. Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego miał też prawo ukarać przewoźnika, Enter sp. z o.o. – orzekł sąd.

Pompa i ptaki

NSA zajmował się trzema sprawami. Wszystkie dotyczyły tego samego problemu: wielogodzinnego oczekiwania na lotnisku na wylot do miejsca wypoczynku. Chodziło o Majorkę, Egipt i Turcję. Loty realizowały, na zlecenie biur podróży, linie lotnicze Enter.

Powody opóźnień były różne. W jednym chodziło o konieczność wymiany pompy paliwowej, w innym z powodu złej pogody opóźnił się jeden lot, co miało wpływ na kolejne wyloty, a samolot zastępczy, który miał zabrać pasażerów, uległ uszkodzeniu na skutek zderzenia z ptakami.

Pasażerowie po powrocie z wypoczynku wystąpili o odszkodowanie na podstawie unijnych przepisów. Chodzi o rozporządzenie nr 261/2004 z 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów po odmowie przyjęcia na pokład albo odwołaniu lub dużym opóźnieniu lotów.

Przewoźnik odmówił. Pasażerowie złożyli więc reklamacje do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). A ten wydał decyzje, że należy się odszkodowanie po 400 euro na osobę. Jednocześnie na spółkę Enter nałożył kary.

Spółka broniła się w każdej ze spraw. Twierdziła na przykład, że w jednej z nich doszło do przedawnienia roszczenia odszkodowawczego. Ma ono charakter typowo cywilny, a skoro tak, to obowiązują przepisy kodeksu cywilnego dotyczące przedawnienia roszczeń. Według spółki przedawniały się one po roku.

W odniesieniu do usterki technicznej spółka twierdziła, że była to nadzwyczajna okoliczność, a w takim wypadku unijne rozporządzenie zwalnia przewoźnika z obowiązku wypłaty odszkodowania pasażerom.

Ma być profesjonalnie

Przewoźnik od niekorzystnych dla niego decyzji ULC odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Przegrał. Wniósł więc skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten je oddalił. Sąd nie miał wątpliwości, że prezes ULC słusznie przyznał pasażerom odszkodowanie, a na przewoźnika nałożył kary.

– Celem unijnego rozporządzenia jest wprowadzenie jednolitych standardów na rynku usług lotniczych. Mają one doprowadzić do tego, by pozostali na nim profesjonaliści – uzasadniał wyroki Marian Wolanin, sędzia sprawozdawca. Dodał, że co prawda rozporządzenie nie mówi wprost o odszkodowaniu dla pasażerów w wypadku opóźnień w lotach, jasno to jednak wynika z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Ten zaś przesądził, że jeżeli opóźnienie wynosi ponad trzy godziny, stosuje się unijne rozporządzenie.

Foto: ROL

Sąd kasacyjny zauważył też, że usterka techniczna nie należy do sytuacji nadzwyczajnych, jakim jest działanie siły wyższej. Zdaniem sądu nie można też w tych sprawach stosować przepisów kodeksu cywilnego o przedawnieniu. Decyzja prezesa ULC została wydana na podstawie przepisów administracyjnych, a te nie odsyłają do kodeksu cywilnego.

Ze statystyk ULC wynika, że spraw o odszkodowania za opóźnione loty z roku na rok przybywa.

– Przepisy pozwalają na skuteczne dochodzenie roszczeń. Pasażerowie mogą robić to zarówno na drodze administracyjnej, składając skargę do prezesa ULC, jak i w postępowaniu cywilnym poprzez pozwy do sądów – tłumaczy Marta Chylińska z ULC.

Zawsze też można skorzystać z pomocy Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

– W 2015 r. aż 56 proc. spraw, którymi się zajmowaliśmy, to były problemy związane z podróżą samolotem: zagubione lub zniszczone bagaże, opóźnione loty, odmowa wpuszczenia na pokład, ukryte koszty cen biletów – tłumaczy Katarzyna Słupek z tego centrum. Dodaje, że nie są to proste sprawy. – Bariera językowa i prawna robi swoje. Tym, którzy się do nas zwracają, udzielamy porad, np. jak złożyć reklamację u zagranicznego przewoźnika. Gdy mają problemy, zwracamy się do centrum konsumenckiego w danym kraju i to ono stara się o polubowne rozwiązanie. W połowie spraw się to udaje. Gdy przewoźnik odmawia wypłaty odszkodowania za opóźniony czy odwołany lot, pasażer powinien się zwrócić do Komisji Ochrony Praw Pasażerów przy Urzędzie Lotnictwa Cywilnego – radzi Słupek.

Sygn. akt I OSK 2714/15, I OSK 155/16, I 0SK 2497/14

We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że pasażerom opóźnionych lotów należy się odszkodowanie – w tym wypadku po 400 euro od osoby. Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego miał też prawo ukarać przewoźnika, Enter sp. z o.o. – orzekł sąd.

Pompa i ptaki

Pozostało 94% artykułu
Sądy i trybunały
Ostatnia sprawa Przyłębskiej. Będzie sądzić ws. wniosku prezydenta
Praca, Emerytury i renty
Coraz dłuższe L4, w tym z powodów psychicznych. Znamy najnowsze dane
Prawo na świecie
Jest wyrok sądu ws. Romana Polańskiego i brytyjskiej aktorki
Praca, Emerytury i renty
Trzy zmiany w harmonogramie wypłat 800 plus w grudniu. Nowe terminy
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
W sądzie i w urzędzie
Resort Bodnara ma pomysł na sądowe spory frankowiczów. Oto, co się zmieni
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką