Reklama

Rządy ratują linie lotnicze, ale nie ma nic za darmo

Największe linie lotnicze w Europie zmuszone były skorzystać z pomocy publicznej, aby przetrwać pandemię COVID-19. W większości przypadków publiczne pieniądze oznaczają zwiększenie udziałów państwa. A co za tym idzie także i jego wpływu.

Aktualizacja: 10.04.2021 12:05 Publikacja: 10.04.2021 10:25

Rządy ratują linie lotnicze, ale nie ma nic za darmo

Foto: Bloomberg

Ten udział może się jeszcze powiększyć, bo właśnie zaczyna się kolejna runda wsparcia po wcześniejszym zatwierdzeniu przez Komisję Europejską 23 mld euro w formie kredytów, grantów i przejęcia akcji. Air France dostanie 4 mld dolarów po tym, jak wcześniej otrzymały 7 mld. Tym samym udział państwa we francuskiej części Air France KLM wzrośnie do 30 proc. A KLM też poinformowały, że będą potrzebowały nowych środków, ale na razie otrzymały odpowiedź odmowną. To jest zaskoczeniem w sytuacji, kiedy Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) otwarcie mówi, że publiczne wsparcie w tym roku sięgnie przynajmniej 80 mld dolarów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Transport
Strajk w Air Canada uziemił już setki samolotów. Może potrwać trzy doby
Transport
Największy armator Rosji tonie. To on stworzył flotę cieni
Transport
Wielki strajk w Air Canada. Loty odwołane, ucierpi około 100 tysięcy pasażerów
Transport
Rosja nie potrafi zbudować lodołamaczy bez części z Zachodu
Transport
PKP Intercity traci monopol na najbardziej lukratywnej trasie w Polsce
Reklama
Reklama