Związek zawodowy pilotów VNV odrzucił początkowo zamrożenie płac na 5 lat i przypomniał, ze zgodził się wcześniej na to co najmniej do marca 2022. KLM miał otrzymać od państwa 3,4 mld euro, w tym miliard euro bezpośrednich pożyczek, na przetrwanie kryzysu, ale rząd zażądał natychmiastowych gwarancji, że płace pozostaną zamrożone przez co najmniej 3 lata po tej dacie.

 - Chcemy rozmawiać z KLM i z resortem finansów o znalezieniu rozwiązania możliwie jak najszybciej - oświadczył w państwowej rozgłośni BNR, przewodniczący związku, Wilem Schmid. - To żądanie pojawiło się znikąd. Chcemy wiedzieć, co każe się nam podpisać - dodał. Rada pracownicza w KLM wezwała wszystkie strony do osiągnięcia porozumieniom. - Nie można po prosu pozwolić, by ta kwestia zagroziła przyszłości firmy. To nie jest wyjście do zaakceptowania przez związki, ani przez firmę ani przez rząd - powiedział Reuterowi szef tej rady, Dario Fucci.

Dyrekcja linii nie skomentowała tego, resort finansów poinformował, że będzie rozmawiać wyłącznie z kierownictwem linii lotniczej.

Większość organizacji pracowników naziemnych i pokładowych zgodziła się na dłuższe zamrozenei płac, potrwa ono tak długo, jak linia będzie korzystać z rządowej pomocy. Nie zgodził się na to tylko FNV pracowników naziemnych i pokładowych czekając na stanowisko pilotów.