Z tego artykułu się dowiesz:
- Jak zamknięcie granicy Polski z Białorusią wpłynęło na rosyjskie interesy?
- Dlaczego pociągi tranzytowe z Chin do Europy utknęły w Kazachstanie?
- Jakie alternatywne trasy dla transportu towarowego są rozważane przez chińskie firmy?
Zamknięcie granicy między Polską a Białorusią miało drastyczny wpływ na dostawy towarów do Rosji. W Kazachstanie pociągi tranzytowe z Chin do Europy utknęły z powodu załamania transportu, podobnie jak pociągi przewożące ładunki do Rosji. Ruch pociągów towarowych przez granicę kazachską został zawieszony co najmniej do 30 września.
Chaos na granicy Rosja–Kazachstan
Niektórzy próbują przejść na transport drogowy, ale z powodu szczegółowych kontroli po stronie rosyjskiej ciężarówki stoją w wielodniowych kolejkach. „Panuje tam istny chaos – nasi celnicy żądają stert dokumentów i przeprowadzają pełne kontrole kazachskich ciężarówek. A kazachscy celnicy od 19 września wysyłają kierowców rosyjskich ciężarówek, często przewożących towary łatwo psujące się, do tymczasowych magazynów, aby oczekiwali na pełną kontrolę” – mówi „The Moscow Times" pracownik dużej firmy transportowej.
Pierwsze ofiary tej sytuacji już się pojawiły. Właściciele ładunków, które nie zostały wysłane koleją na czas, muszą płacić za dodatkowe dni składowania w magazynach. „Na razie to stosunkowo niewielkie wydatki – nasi importerzy są przyzwyczajeni do ciągłych opóźnień, a tygodniowy przestój jest nieprzyjemny, ale w miarę normalny. Jeśli jednak Kazachstan nadal będzie miał problemy z udrożnieniem transportu, koszty staną się poważniejsze” – podkreśla menedżer firmy spedycyjnej.
Litewskie i rosyjskie przejścia drogowe są zatłoczone
Strona chińska poinformowała już Rosję, że zamknięcie polskiej granicy z Białorusią zakłóciło od 16 września cały ruch pociągów tranzytowych, podały trzy rosyjskie firmy logistyczne, na które powołuje się „The Moscow Times”.