Choć budowa drogowego szkieletu utrzymuje niezłe tempo – w tym roku do ruchu ma być włączone blisko 400 km nowych szybkich tras – problemem staje się pojemność istniejących dróg. Rosnąca liczba pojazdów sprawia, że przybyło odcinków, na których jazda staje się wolniejsza i zarazem – przez zatłoczenie – coraz bardziej niebezpieczna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) właśnie rozpoczęła kolejny Generalny Pomiar Ruchu (GPR), organizowany co pięć lat, którego wyniki będą mogły zostać wykorzystane m.in. do decyzji o budowie nowych dróg, modernizacji istniejących, a także zarządzania ruchem.