Wizz Air jest dzisiaj 5. największą linią na europejskim niebie. Wejście do pierwszej ligi przewoźników na naszym kontynencie zawdzięcza szybkiej reakcji na zmiany w popycie na podróże. Teraz linia stawia przede wszystkim na rejsy pomiędzy portami w Europie Zachodniej, po tym jak umocniła się jako największy przewoźnik w Europie Środkowej i Wschodniej. Nasz region jednak latem 2022 nie będzie już tak obiecujący, jak było to latem 2019. Wojna w Ukrainie mocno dotknęła także węgierskiego przewoźnika, który na tegoroczne lato planował duże wzmocnienie siatki w tym kraju, a rosyjska inwazja zastała jego 4 samoloty na lotniskach w Kijowie i Lwowie. Część ukraińskich załóg udało się ewakuować — jak powiedział prezes linii Jozsef Varadi w wywiadzie dla „Wall Street Journal”, ale niektórzy pracownicy (chodzi o mężczyzn powyżej 18 roku życia) musieli, zgodnie z ukraińskim prawem, pozostać w kraju.

Zwiększenie zachodnioeuropejskiej siatki będzie kolejną próbą Wizz Aira umocnienia się na tym rynku. Wcześniej nie wypaliło stworzenie bazy w Dortmundzie, przestrzelona okazała się oferta z Wiednia, a całkowicie nieudanym pomysłem było uruchomienie lotów na wyspę Jersey czy wewnętrznych połączeń w Norwegii. Natomiast najwięcej Wizz Air zarabiał na połączeniach z naszej części Europy na zachód kontynentu. W 2019 roku takie rejsy stanowiły 97 proc. jego operacji, dzisiaj jest to 72 proc. Przy tym Budapeszt pozostaje największym lotniskiem dla Wizz Aira, gdzie jedna większą ofertę tego lata będzie miał Ryanair.

Latem 2022 węgierski przewoźnik poleci z 194 lotnisk w 49 krajach, w tym tak odległych, jak chociażby Mattala na Sri Lance dokąd linia lata z Abu Zabi. Arabski biznes Wizz Aira ma w tej chwili udział 4 procentowy w całkowitych operacjach tego przewoźnika. Reszta, to loty europejskie, ale jak na razie tylko cztery z 10 najważniejszych dla tej linii lotnisk są w tej chwili położone na zachodzie Europy — są to Londyn Luton, Londyn Gatwick, Rzym Fiumicino i główne lotnisko mediolańskie – Malpensa. Natomiast w Polsce jest największym przewoźnikiem w Gdańsku (33,8 proc. udziałów), a na warszawskim Lotnisku Chopina jest 2. linią po LOT z udziałem 10,8 proc.

Od czasu wybuchu pandemii COVID-19 Wizz Air mocno postawił na Włochy, gdzie założył bazy w Bari, Katanii, Mediolanie, Neapolu, Palermo i Rzymie. Rośnie także rola Gatwick, gdzie linia zbazowała trzy dodatkowe Airbusy 321neo i będzie oferowała 25 kierunków, głównie w Europie zachodniej. Głównym portem z rejsami na wschód Europy pozostanie Londyn Luton, gdzie Wizz Air ostro konkuruje z Easy Jetem. A topowym połączeniem będzie Tirana, gdzie Wizz Air już zbazował 9 samolotów i planuje dodanie jeszcze jednego.