Coraz więcej chętnych na paczki z automatów

Pod względem dynamiki rozwoju sieci maszyn do odbioru przesyłek Polska należy do europejskich liderów. Eksperci szacują, że w ciągu paru lat nad Wisłą może przybyć nawet 50 tys. takich urządzeń.

Publikacja: 09.02.2022 21:00

Paczkomat InPost w centrum Warszawy

Paczkomat InPost w centrum Warszawy

Foto: Bloomberg

Nowelizacja ustawy o zakazie handlu w niedzielę, która weszła w życie w lutym br., niespodziewanie może dać nowy, dodatkowy impuls i tak dynamicznie rosnącemu rynkowi automatów paczkowych – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej". Przepisy zamknęły wielu sklepom możliwość działania jako placówka pocztowa w formule, która dotąd umożliwiała omijanie owego zakazu.

Odczuła to np. Żabka – w sieci tej dotychczas można było odebrać paczkę, którą wydawał pracownik sklepu, bez względu na dzień tygodnia, ale zgodnie z nowymi regułami klienci w niedzielę nie mogą już otrzymać przesyłki od sprzedawcy (o ile ten nie jest właścicielem sklepu). Żabka chce w odpowiedzi postawić na samoobsługowe maszyny do przesyłek. A to oznacza, że na rynku pojawia się kolejny gracz po takich firmach, jak Allegro, DPD, InPost czy Orlen. Eksperci już dziś mówią o prawdziwym boomie i prognozują, że takie urządzenia w dużych miastach będą wkrótce stać w odległości nawet 300–400 m od siebie.

Potencjał wzrostu

Na tle innych państw, nasz kraj wyróżnia się zarówno tempem wzrostu liczby wysyłanych przesyłek, jak i gęstością sieci punktów odbioru. Michał Czechowski, dyrektor zarządzający SwipBox Polska, zauważa, że należymy do grona najszybciej rozwijających się w Europie sieci OOH (skrót od out of home delivery – odbiór paczek poza domem). Jak tłumaczy, w latach 2019–2020, liczba punktów odbioru wzrosła o niemal jedną trzecią, przy czym liczba samych automatów w tym czasie skoczyła aż o 75 proc. – Wzrost liczby automatów w najbliższych latach wydaje się zatem nieunikniony. Będzie można także zaobserwować zwiększone zainteresowanie lokowaniem własnych automatów przez zupełnie nowe podmioty na rodzimym rynku. Właśnie dlatego coraz więcej firm kurierskich oraz marketplace'ów decyduje się na inwestycje w odpowiednią infrastrukturę sprofilowaną pod automaty paczkowe – zaznacza Czechowski. I ocenia, że potencjał polskiego rynku w ciągu najbliższych lat sięga kolejnych 40–50 tys. maszyn.

Czytaj więcej

InPost rośnie jak na drożdżach

Liderem tego rynku nad Wisłą jest InPost, który dysponuje 16 tys. urządzeń. Do końca br. 2 tys. takich maszyn chce mieć Poczta Polska (w I połowie br. szafy Poczteksu będą zainstalowane przy ok. 750 sklepach Biedronka), podobne plany ma Orlen. Na rozbudowę własnej sieci automatycznego odbioru przesyłek stawiają też choćby Allegro, DPD czy DHL. Do tego grona dołącza teraz Żabka.

Polacy sami chcą odbierać swoje paczki

Żabka i InPost rozpoczęły pilotaż, w ramach którego w wybranych sklepach pojawiły się automaty wewnętrzne (InDoor). Sieć zapewnia, że przesyłki będzie można odbierać też w tradycyjnej formule – przy kasie. Maszyny paczkowe to z pewnością też przyszłość samoobsługowych sklepów, które rozwija Żabka. Placówki Żabka Nano mają działać w kilku formatach, jak m.in. samodzielne kontenerowe automaty sprzedażowe, czy store-in-the-store (sklep w sklepie). – Na ten moment uruchomiliśmy 25 sklepów Żabka Nano – wyjaśniają nam w biurze prasowym sieci.

InPost swoje maszyny stawia więc teraz już nie tylko przy ulicy, ale także wewnątrz budynków. Automaty InDoor pojawiły się np. na terenie Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Spółka kierowana przez Rafała Brzoskę wchodzi też do centrów handlowych, zajmując pomieszczenia po najemcach, którzy w efekcie pandemii zrezygnowali z lokali. Jak podaje serwis Wiadomości Handlowe maszyny w tej formule działają już w warszawskiej Galerii Renova.

Czytaj więcej

Kanibalizacja biznesu Poczty. Automaty zagrożą urzędom?

O rynek mocno walczy też DHL. Kurierska firma w naszym kraju ma już ponad 13 tys. punktów odbioru paczek i nie zwalnia. Nawiązała współpracę m.in. z sieciami Polo Market, Topaz, Prim czy Top Market oraz stacjami Shell. Współpracuje też z Lidlem (dzięki umowie z niemiecką firmą DHL zyskał ponad 800 lokalizacji dla swoich usług).

– Klienci coraz częściej decydują się odbiór paczki poza domem, bo chcą to robić w momencie i miejscu najbardziej dla nich odpowiednim. 38 proc. konsumentów wskazało samodzielny odbiór jako czynnik decydujący o wyborze firmy kurierskiej. Z naszych badań wynika, że jest on bardziej istotny niż koszt czy czas dostaw – tłumaczy Maciej Dudek, menedżer sieci partnerskiej w DHL Parcel Polska.

Maszyna będzie wypierać kuriera?

Polska jest w pierwszej piątce państw UE pod względem liczby punktów odbioru paczek na osobę – wynika z raportu firmy Colliers. Działa u nas ok. 20 tys. takich maszyn, a dostawy do automatów stanowią prawie 40 proc. wszystkich przesyłek. Wciąż połowa to dostawy bezpośrednio do miejsca zamieszkania. Wedle analiz do końca 2024 r. obie krzywe powinny już się przeciąć. Na uruchamianie punktów odbioru stawia coraz więcej biznesów. Biedronka umożliwia już nie tylko odbiór przesyłki w automacie, ale także przy kasie, o ile zamówienie opłacono z góry (taką usługę świadczy w kooperacji z Allegro), z kolei SwipBox rozwija nietypowe automaty Infinity, które można instalować w miejscach dotąd niedostępnych (są niewielkie, mają konstrukcję modułową, nie wymagają podłączenia do prądu, bo zasila je wbudowany akumulator, a obsługa odbywa się z poziomu smartfona).

Opinia dla „Rzeczpospolitej"
Paulina Żmijowska, menedżer w firmie Pointpack

Rozwój sieci automatów kurierskich jest podyktowany potrzebą rynkową i jest niezależny od zmian prawnych. Natomiast na pewno pojawienie się sklepów autonomicznych może wpływać pozytywnie na wzrost liczby wewnętrznych automatów, dotyczy to także punktów handlowych, realizujących usługi click&collect. Wspieramy ten kierunek, integrując producentów automatów i zapewniając do nich dostęp firmom kurierskim i innym usługodawcom. Obecnie na rynku KEP ok. 30 proc. przesyłek jest doręczanych do punktów i automatów, a w ciągu trzech lat udział ten może przekroczyć 60 proc. Eksperci przewidują, że do 2025 r. 25 proc. dostaw OOH (przesyłki odbierane poza domem – red.) może być generowana w kanale C2C, którego rozwój obserwujemy dzięki takim platformom, jak OLX i Vinted.

Czytaj więcej

Polska firma pomaga Aliexpress z automatami paczkowymi

Nowelizacja ustawy o zakazie handlu w niedzielę, która weszła w życie w lutym br., niespodziewanie może dać nowy, dodatkowy impuls i tak dynamicznie rosnącemu rynkowi automatów paczkowych – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej". Przepisy zamknęły wielu sklepom możliwość działania jako placówka pocztowa w formule, która dotąd umożliwiała omijanie owego zakazu.

Odczuła to np. Żabka – w sieci tej dotychczas można było odebrać paczkę, którą wydawał pracownik sklepu, bez względu na dzień tygodnia, ale zgodnie z nowymi regułami klienci w niedzielę nie mogą już otrzymać przesyłki od sprzedawcy (o ile ten nie jest właścicielem sklepu). Żabka chce w odpowiedzi postawić na samoobsługowe maszyny do przesyłek. A to oznacza, że na rynku pojawia się kolejny gracz po takich firmach, jak Allegro, DPD, InPost czy Orlen. Eksperci już dziś mówią o prawdziwym boomie i prognozują, że takie urządzenia w dużych miastach będą wkrótce stać w odległości nawet 300–400 m od siebie.

Pozostało 84% artykułu
Transport
PKP Cargo traci udziały w polskim rynku
Transport
W Afryce Rosja zbuduje swoje porty. Znane są potencjalne lokalizacje
Transport
Ruszyły inwestycje w Modlinie. Lotnisko planuje duże zmiany
Transport
Kapitan LOT-u oświadczył się stewardesie podczas rejsu. Wzruszająca scena
Transport
Turkish Airlines wyrzucają Rosjan z samolotów. Kreml przyznaje: Problem jest poważny