Gigantyczny kontrakt zapewnił Boeingowi 2 lata produkcji, akcje koncernu zyskały na giełdzie 5,1 proc.

Umowa podpisana w Białym Domu podczas wizyty w Waszyngtonie emira Kataru dotyczy 50 samolotów B777X (34 plus 2 w wersji cargo z opcją na 16), czyniąc z tej linii premierowego klienta na samolot 777XF oraz — co było niespodzianką — 25 B737 MAX w największej wersji, tzw. dziesiątki (MAX-10). Łączna wartość wynosi 30 mld dolarów. Linia zastrzegła opcję zamówienia dalszych 25 MAX-ów. Po 2 katastrofach krytykowała te samoloty, apelowała do Boeinga o opracowanie czegoś nowego.

W styczniu Airbus anulował zamówienie Katarczyków na 50 samolotów A321neo o wartości ponad 6 mld dolarów w cenach katalogowych, co zdarza się niezwykle rzadko ze względu na przyznane rabaty. W sporze o A350 Qatar domagał się odszkodowania 618 mln dolarów i kary 4 mln za każdy dzień unieruchomienia zamówionych A350. Airbus w swej decyzji powołał się na klauzulę niedotrzymania warunków kontraktu na A350 (odmowa odbioru samolotów). 26 kwietnia sąd w Londynie zajmie się tym sporem — przypomniał dziennik „La Tribune”.

Prezes Qatar Airways, Akbar al-Baker powiedział podczas podpisywania umowy w Białym Domu, w obecności szefów Boeinga i producenta silników General Electric, że negocjatorzy obu stron „stracili wiele godzin snu” starając się doprowadzić w ciągu 2 tygodni do przygotowania alternatywnego kontraktu. — Chcemy budować długoterminowe stosunki z zaufanymi partnerami, kiedy obie strony pracują nad wspólnym celem — cytuje go Reuter.

B777X jest największym na świecie 2-silnikowym samolotem pasażerskim. Jest spóźniony o ponad 3 lata, ma pojawić się na rynku pod koniec 2023 r. albo później. Według prezesa Dave Calhouna ma być absolutnym rekordzistą świata. Wersja cargo jest przewidywana w 2027 r. Aby zyskać ten premierowy kontrakt, Boeing zgodził się zamienić wcześniejsze zamówienie Katarczyków na 60 pasażerskich B777X, na które jest teraz mniejszy popyt, na kilka w wersji towarowej. Kupno tych maszyn pozwoli producentowi zachować ponad 35 tys. miejsc pracy i dopływ 2,6 mld dolarów rocznie.