Data, od której będzie obowiązywało zniesienie zakazu przylotów, to 8 listopada.
Na razie na liście krajów, z których można przylecieć do Singapuru i nie zostać skierowanym na kwarantannę nie ma Polski. To dlatego, że krzywa wzrostu zachorowań na COVID-19 jest wznosząca. Kiedy zacznie spadać można oczekiwać, że i nasz kraj znajdzie się na „zielonej” liście. Przyloty z tych krajów są ograniczone do 4 tysięcy dziennie, a pasażerowie muszą mieć negatywny wynik testu na COVID-19 oraz zaświadczenie o szczepieniu. Nie można także przylecieć z „zielonego” kraju nie przebywając w nim wcześniej przez dwa tygodnie.