22 września oferta lotów na trasie lotnisko Zaventem w Brukseli – Lotnisko Chopina w Warszawie widniała w systemie belgijskiego przewoźnika. Rejsy miały startować od 31 października i planowano nawet do trzech rotacji dziennie.
Tymczasem Kim Daenen, odpowiedzialna w Brussels Airlines za komunikację powiedziała portalowi lotniczemu Pasażer.com, że przewoźnik odstąpił od tych planów. „W systemie rezerwacji rzeczywiście były dostępne loty na trasie z Warszawy do Brukseli. Jednak ze względu na ciągle zmieniające się przepisy i nieustanne zmiany w siatce połączeń spowodowane pandemią, zdecydowaliśmy się na całkowite zawieszenie lotów z Warszawy. Przepraszamy za nieporozumienie” — napisała Kim Daenen.
System rezerwacji został już zaktualizowany, a pasażerowie, którzy kupili bilety na odwołane loty, zgodnie z obowiązującymi przepisami mają otrzymać odpowiednie informacje od belgijskich linii lotniczych. Będzie tam możliwość możliwość zmiany rezerwacji na innych przewoźników w ramach Lufthansa Group ( czyli w przypadku rejsów z Warszawy są to Austrian Airlines, Swiss oraz Lufthansa) poinformowały Brussels Airlines.
Czytaj więcej
Rząd belgijski bardzo szybko postanowił odebrać sobie pomoc publiczną udzieloną Brussels Airlines. Nowe podatki nałożone na branżę lotniczą przyniosą budżetowi łącznie 1,5 mld euro.
Z Lotniska Chopina można także polecieć Wizz Airem do Charleroi, które jest oddalone od Brukseli o 68 km, a bilet na pociąg do stolicy Belgii kosztuje od 11,70 euro. Lotnisko Zaventem jest znacznie bliżej ( 6 km), a bilet kosztuje 5,10 euro.
Na trasie z Warszawy do Brukseli Brussels konkurował z LOTem, który ma ciekawszą ofertę. Ceny biletów były porównywalne, natomiast na kierunkach europejskich belgijska linia oferowała serwis podobny do linii niskokosztowych i bardzo restrykcyjnie traktowała np. wagę i wymiary bagażu podręcznego, a za wszystko na pokładzie klasy ekonomicznej trzeba było płacić. To dlatego rejsy LOTu były zazwyczaj bardziej obłożone.
Przy tym belgijska linia odnotowała ostatnio tygodniowy wzrost o 30-40 procent na rejsy biznesowe po Europie Zachodniej. Brussels planuje więc nadal latać do portów w których może liczyć takich na ruch korporacyjny jak Włochy, Hiszpania, Austria, Szwajcaria i Niemcy, a także do kilku innych krajów, w których zdecydowanie wzrósł popyt na loty służbowe .