Carlos Alcaraz ponownie mistrzem Madrid Open

Męski turniej z cyklu ATP Masters 1000 w Madrycie zakończył się spodziewanym zwycięstwem Carlosa Alcaraza, który w finale w trzech setach pokonał Jana-Lennarda Struffa. W Rzymie rozlosowano drabinkę turnieju kobiet.

Publikacja: 07.05.2023 22:17

Carlos Alcaraz ponownie mistrzem Madrid Open

Foto: AFP

Wygrał faworyt, ale pokonany też dał pokaz świetnego tenisa. Takie finały są pamiętane zwykle znacznie lepiej – trzy zacięte sety, pełne pasji i świetnych akcji z obu stron, a nie szybkie dwie partii bez historii przełamań, zwrotów akcji i wyjątkowo zaciętych gemów. Zasługa leżała po obu stronach: Alcaraza, bo gra od zawsze pełen niezwykłej energii, żywiołowy tenis i Struffa, bo opowiedział widzom w Caja Mágica i przed telewizorami ładną sportową bajkę o lucky loserze, który 25 kwietnia przegrał mecz drugiej rundy kwalifikacji z Asłanem Karacewem, by 7 maja walczyć w dziewiątym (!) meczu w Madrycie o tytuł i 1,1 mln dolarów premii.   

Publiczność była zachwycona, bo drugi raz (pierwszy był w 2022 roku) wygrał ich uśmiechnięty chłopak, prowadzony przez Juana Carlosa Ferrero, talent nad talenty, ale choć cieszyły ją akcje i punkty Hiszpana, to musiała docenić świetny, może jeden z najlepszych w karierze meczów Jana-Lennarda Struffa, który wcale nie tak dawno wygrywał (2015) i grał o tytuł (2014) w challengerach ATP w Szczecinie, a w wieku 33 lat po raz pierwszy był w finale jednego z najbardziej prestiżowych, po Wielkim Szlemie, turnieju na świecie. 

Czytaj więcej

Iga Świątek nie została mistrzynią turnieju w Madrycie

Dobrze się oglądało obustronne ataki, nieustany pęd Niemca do siatki i niezwykłą szybkość oraz zdolności uderzania piłki przez Hiszpana. Różnica w stylu była spora, w punktach niewielka – Struff to większy zasięg i potęga serwisu, Alcaraz – lepsze poruszanie się po korcie, znakomite tempo odbić i odwaga w wybieraniu różnorodnych ataków. Wygrał lokalny żywioł, w nagrodę młody mistrz wziął co należy, nie odebrał tylko nieobecnemu Novakowi Djokoviciowi prowadzenia w rankingu ATP. Zabrakło niewiele, dokładnie: w poniedziałkowym notowaniu Serb będzie miał 6775 punktów, Hiszpan 6770. Jan-Lennard Struff po madryckim finale awansuje na najwyższe miejsce w długiej karierze: 28. Oznacza to, że przynajmniej przez pewien czas, nie będzie już musiał grać w jakichkolwiek kwalifikacjach do turniejów ATP. 

Ciąg dalszy męskich rozrywek tenisowych, podobnie jak u pań – nastąpi od połowy przyszłego tygodnia w Rzymie, na Foro Italico. Drabinkę turnieju WTA 1000 z udziałem Igi Świątek i Magdy Linette już znamy. Polska liderka rankingu WTA trafiła, wedle rozstawienia, do ćwiartki z Jeleną Rybakiną (nr 7), pozostałe hipotetyczne pary ćwierćfinałowe tworzą: Ons Jabeur (4) – Daria Kasatkina (8), Coco Gauff (6) – Jessika Pegula (3) oraz Aryna Sabalenka (2) – Caroline Garcia (5). 

W pierwszym meczu (czyli w drugiej rundzie) Iga trafi na Anastazję Pawliuczenkową lub Sarę Errani. Magda Linette, także mająca wolny los w pierwszej rundzie, zagra z lepszą w meczu Lindy Noskovej z Shelby Rogers. 

Losowanie turnieju ATP Masters 1000 nastąpi w poniedziałek. Listę obecności otwiera Djoković, nr 2 – Alcaraz, mistrz z Madrytu, na razie nie wspomina o rezygnacji z gry w Rzymie, jeśli to się potwierdzi, to oprócz Nadała nikogo ważnego nie zabraknie, a Hubert Hurkacz będzie rozstawiony z nr 13. 

Mutua Madrid Open. ATP Masters 1000 – finał: C. Alcaraz (Hiszpania, 1) – J. L. Struff (Niemcy) 6:4, 3:6, 6:3.

Wygrał faworyt, ale pokonany też dał pokaz świetnego tenisa. Takie finały są pamiętane zwykle znacznie lepiej – trzy zacięte sety, pełne pasji i świetnych akcji z obu stron, a nie szybkie dwie partii bez historii przełamań, zwrotów akcji i wyjątkowo zaciętych gemów. Zasługa leżała po obu stronach: Alcaraza, bo gra od zawsze pełen niezwykłej energii, żywiołowy tenis i Struffa, bo opowiedział widzom w Caja Mágica i przed telewizorami ładną sportową bajkę o lucky loserze, który 25 kwietnia przegrał mecz drugiej rundy kwalifikacji z Asłanem Karacewem, by 7 maja walczyć w dziewiątym (!) meczu w Madrycie o tytuł i 1,1 mln dolarów premii.   

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa