Polak i Monakijczyk, w meczu o wielki finał, pokonali Jeremy'ego Chardy'ego i Fabrice'a Martina w trzech setach - 6:3, 5:7, 6:2 - czytamy w Onecie.
Dla Jana Zielińskiego awans do finału wielkoszlemowego turnieju to największy sukces w karierze. Do tej pory jego największym sukcesem na turniejach wielkoszlemowych był awans do ćwierćfinału US Open w 2022 roku.
Czytaj więcej
Magda Linette wygrała z Karoliną Pliskovą i została półfinalistką Australian Open. W czwartek mecz z Aryną Sabalenką
Polak i Monakijczyk pierwszego seta wygrali, zdobywając przewagę dzięki przełamaniu w czwartym gemie. W drugim secie Francuzi zrewanżowali się Zielińskiemu i Nysowi - i w ostatnim gemie doprowadzili do przełamania wygrywając całego seta 7:5.
Trzeci set był już jednak popisem polsko-monakijskiej pary, która zaczęła z wysokiego "C", przełamując rywali bez straty punktu, a następnie pewnie doprowadziła do wygranej 6:2 - i zwycięstwa 2:1 w całym spotkaniu.
- Bardzo dobrze się uzupełniamy. Jesteśmy dobrymi kumplami poza kortem i na nim też świetnie się rozumiemy. Potrafimy być nieprzewidywalni i to czyni nas groźnymi - mówił po meczu Zieliński o swoim deblowym partnerze z Monako.
Dzięki awansowi do finału w światowym rankingu deblistów Zieliński awansuje z 36 na 16 miejsce. Gdyby Polsko-monakijska para wygrała turniej, wówczas Zieliński wskoczy do pierwszej dziesiątki rankingu.
Jak dotąd w Australian Open polscy tenisiści wygrywali w deblu dwa razy - w 1978 r. dokonał tego Wojciech Fibak w parze z Kimem Warwickiem, w 2014 - Łukasz Kubot, który grał w parze z Robertem Lindstedtem.