Osama bin Laden urodzony w Arabii Saudyjskiej w 1957 roku w bardzo zamożnej rodzinie, otrzymał religijne wychowanie, ale, co podkreślają twórcy brytyjskiego filmu – nie był urodzonym przywódcą i nie zawsze nienawidził Zachodu. Dokumentaliści dotarli m.in. do nauczyciela języka angielskiego, który pamięta go jako pilnego ucznia, cichego i nieśmiałego. Grał w piłkę nożną i lubił oglądać westerny – wspomina przyjaciel z dzieciństwa.
W 1976 roku zaczął studiować ekonomię na uniwersytecie Abdul Aziza. Wtedy zetknął się ideologią Bractwa Muzułmańskiego łączącego islamski fundamentalizm z ideologiami politycznymi XX wieku. Zaczął wieść coraz surowsze życie w zgodzie z nakazami Koranu. Mimo bogactwa pilnował, żeby w domu nie było żadnych luksusów. Ale kiedy życie jego syna było zagrożone, nie wahał się wywieźć go na leczenie na Zachód.
W 1979 roku saudyjska armia zhańbiła święte miejsce, odbijając zbrojnie Wielki Meczet w Mekce z rąk okupujących go fundamentalistów, a na muzułmański Afganistan najechała Armia Czerwona. W odpowiedzi w 1986 roku bin Laden utworzył własną niezależną formację bojową, którą sam finansował. Al Kaida była od początku dobrze zarządzaną firmą. Jej członków obowiązywały surowe kryteria – musieli być dobrze wychowani i posiadać znakomite referencje. Przysługiwały im pakiety socjalne, urlopy z biletem w obie strony. Dziesięć lat temu bin Laden wypowiedział wojnę Zachodowi: „Walka i zabijanie Amerykanów i ich sojuszników, zarówno wojskowych, jak i cywilów, jest obowiązkiem każdego muzułmanina na całym świecie”. Wkrótce w Kenii i Tanzanii wybuchły bomby przed ambasadami USA.
Strategia medialna bin Ladena jest skuteczna. Wybranych dziennikarzy zaprasza do kolejnych siedzib, pozwala się fotografować, jest gościnny i elegancki. Wielu opowiada o tym w filmie. W jednym z wywiadów zapowiedział atak na USA, ale nikt nie wziął tych słów poważnie. W dokumencie „Śladami bin Ladena” wykorzystano wiele materiałów archiwalnych. – Terror może być dobry albo zły – mówi w jednym z nich. – My stosujemy terror wobec tych, którzy zawłaszczają naszą wiarę, ziemię, krew i majątek. Ameryka jest terrorystą.
W odpowiedzi na atak z 11 września 2001 roku Amerykanie zbombardowali jego kryjówkę, ale zdołał uciec, prawdopodobnie do Pakistanu.