Woody Harrelson i jego monolog w SNL. Musk: Dobry. Media: Antyszczepionkowy

W programie rozrywkowym Saturday Night Live gwiazdor Hollywood Woody Harrelson wygłosił monolog, po którym część komentatorów określiła go mianem "antyszczepionkowca". Żart aktora pochwalił właściciel Twittera Elon Musk.

Publikacja: 27.02.2023 23:48

Woody Harrelson

Woody Harrelson

Foto: PAP/Abaca

W kilkuminutowym monologu otwierającym SNL Woody Harrelson żartował m.in. ze swej walki z uzależnieniem od alkoholu oraz z używania substancji odurzających. Mówił, że wbrew woli swego agenta nie będzie reklamował swojego najnowszego filmu.

Pod koniec monologu Woody Harrelson zaczął mówić o "scenariuszu filmowym". - Film idzie tak: największe kartele narkotykowe na świecie łączą siły i kupują wszystkie media i wszystkich polityków, i zmuszają wszystkich ludzi na świecie do pozostania zamkniętymi w swoich domach, a ludzie mogą wyjść tylko wtedy, gdy wezmą narkotyki karteli, i muszą je brać, i tak w kółko - powiedział Harrelson, który znany jest z takich filmów jak "Urodzeni mordercy", "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" czy serialu "Detektyw".

- Wyrzuciłem ten scenariusz. No wiecie, kto uwierzy w ten szalony pomysł? Zmuszanie do brania narkotyków? Robię to dobrowolnie przez cały dzień - spuentował żart aktor.

Część mediów krytycznie odniosła się do piątego monologu Woody'ego Harrelsona w SNL, widząc w wystąpieniu krytykę lockdownów i polityki wobec szczepień na COVID-19. "The Washington Post" napisał, że aktor wykorzystał występ by "najwyraźniej promować szerzącą się teorię spiskową dotyczącą koronawirusa", że wielkie koncerny farmaceutyczne kontrolują media i rządy.

"Los Angeles Times" napisał, że aktor "ma za sobą historię rozpowszechniania teorii spiskowych dotyczących COVID-19".

Według "Vanity Fair", Woody Harrelson nie dał sobie rady z występem, a po jego "chaotycznym, bezsensownym monologu" Saturday Night Live już się nie podniósł.

Pozytywnie do występu Woody'ego Harrelsona odniósł się Elon Musk. "Dobre" - napisał na Twitterze.

W ubiegłym roku w jednym z wywiadów Harrelson mówił, że ostatni, którym powierzyłby sprawy swojego zdrowia, to przedstawiciele wielkich korporacji farmaceutycznych oraz władz. - Nie sprawiają wrażenia troskliwych. Kierują się zyskiem - tłumaczył.

W kilkuminutowym monologu otwierającym SNL Woody Harrelson żartował m.in. ze swej walki z uzależnieniem od alkoholu oraz z używania substancji odurzających. Mówił, że wbrew woli swego agenta nie będzie reklamował swojego najnowszego filmu.

Pod koniec monologu Woody Harrelson zaczął mówić o "scenariuszu filmowym". - Film idzie tak: największe kartele narkotykowe na świecie łączą siły i kupują wszystkie media i wszystkich polityków, i zmuszają wszystkich ludzi na świecie do pozostania zamkniętymi w swoich domach, a ludzie mogą wyjść tylko wtedy, gdy wezmą narkotyki karteli, i muszą je brać, i tak w kółko - powiedział Harrelson, który znany jest z takich filmów jak "Urodzeni mordercy", "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" czy serialu "Detektyw".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telewizja
Apple kręci w Warszawie serial. Zamknięto Świątynię Opatrzności Bożej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Telewizja
Herstory: Portrety ponad 20 wybitnych Polek w projekcie HISTORY Channel
Serial
„Władcy przestworzy” na Apple TV+. Straceńcy latali w dzień
Telewizja
Magdalena Piekorz zajmie się serialami i filmami w TVP
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Telewizja
Serialowe Złote Globy. Kolejny triumf „Sukcesji”