O żużlu zwykło się w Polsce mówić, że w przeciwieństwie do piłki nożnej nie gromadzi na stadionach kiboli, tylko rodziny, które w atmosferze weekendowego pikniku oglądają zawody.
– No, to chyba nazbyt idylliczna wizja – ucina Jan Klata, który jest pomysłodawcą spektaklu.
Dramaturg Artur Pałyga, pisząc sztukę, oparł się na wielogodzinnych wywiadach przeprowadzonych przez Beatę Zamlewską-Pałygę z zawodnikami, ich dziewczynami, żonami i działaczami
– Wcześniej nie interesowałem się żużlem, dlatego zaskoczyła mnie liczba samobójstw, których w ostatnich latach zdarzyło się tym środowisku wiele, i to wśród ludzi młodych – mówi Pałyga.
Gladiatorzy
Robert Dados, mistrz świata, podejmował samobójczą próbę trzy razy. Uratował go mechanik, potem żona. Wstrząsająca jest determinacja w dążeniu do śmierci. Za trzecim razem powiesił się daleko od miejsca zamieszkania – w wiejskiej stodole rodziców. Rafał Kurmański zaciskał pętlę, opierając się z całych sił na klamce hotelowego pokoju. Łukasz Romanek, mistrz Europy juniorów, zawisł w garażu. Pytanie, dlaczego zawodnicy targają się na swoje życie, stało się kluczowe dla autora sztuki.