Groteskowa opowieść o Holokauście

Inspiracją dla autorki sztuki Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk było prawdziwe wydarzenie – syn francuskiego Żyda, zamordowanego w Oświęcimiu, rozpoznał na wystawie poświęconej Zagładzie walizkę swego ojca.

Publikacja: 03.11.2011 08:41

Groteskowa opowieść o Holokauście

Foto: Rzeczpospolita, Jak Jakub Ostałowski

– Utwór mierzy się z tematem Holokaustu, jednak przede wszystkim opowiada o afirmacji życia – uważa Dorota Ignatjew, reżyserka spektaklu. – Należy pamiętać o traumatycznych wydarzeniach z historii, ale zarazem patrzeć z optymizmem w przyszłość. Dramat Sikorskiej-Miszczuk opowiada się po stronie życia, przeciwko kultywowaniu śmierci.

„Walizka" nie jest realistyczną sztuką – rozgrywa się na granicy jawy i snu. Autorka pokazuje, co się dzieje w głowie głównego bohatera, podstarzałego Fransua Żako (Andrzej Blumenfeld) po znalezieniu walizki. Staje on oko w oko z tragicznymi losami swojej rodziny i próbuje na nowo określić, kim jest.

– Jego matka przez całe życie milczała o śmierci ojca – opowiada Ignatjew. – Odkrycie prawdy to dla niego bolesne, ale wartościowe doświadczenie.

Drugą ważną bohaterką jest Zrozpaczona Przewodniczka (Ernestyna Winnicka).

– Kwestionuje ona sens muzeów Holokaustu – twierdzi reżyserka. – Przygniatają one bowiem współczesnych ludzi ciężarem pamięci nie do udźwignięcia.

Sikorska-Miszczuk stworzyła galerię groteskowych postaci – w sztuce pojawia się m. in. Automatyczna Sekretarka czy Sfrustrowany Bruno Poeta Współczesności.

Spektakl będzie grany w foyer Teatru Żydowskiego.

– Chcieliśmy zlikwidować podział na scenę i widownię – mówi Ignatjew. – Długo szukaliśmy formy scenicznej pasującej do tak trudnego utworu. W końcu postawiliśmy na prostotę, oszczędność i bliski kontakt z publicznością.

Dramat miał prapremierę w Teatrze Polskiego Radia w 2008 r. W słuchowisku wystąpili m. in. Ignacy Gogolewski, Piotr Machalica i Adam Ferency. W 2009 r. „Walizkę" wyreżyserował Piotr Kruszczyński na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu. Jego inscenizacja otrzymała wyróżnienie na gdyńskim Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych „Raport".

„Walizka" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, reż. Dorota Ignatjew, wyk. Andrzej Blumenfeld, Joanna Rzączyńska, Ernestyna Winnicka, Teatr Żydowski, Warszawa, pl. Grzybowski 12/16, bilety: 40 zł, rezerwacje: tel. 22 850 56 56, premiera: piątek (4.11), godz. 19, spektakle: sobota (5.11), godz. 19, niedziela (6.11), godz. 18.

– Utwór mierzy się z tematem Holokaustu, jednak przede wszystkim opowiada o afirmacji życia – uważa Dorota Ignatjew, reżyserka spektaklu. – Należy pamiętać o traumatycznych wydarzeniach z historii, ale zarazem patrzeć z optymizmem w przyszłość. Dramat Sikorskiej-Miszczuk opowiada się po stronie życia, przeciwko kultywowaniu śmierci.

„Walizka" nie jest realistyczną sztuką – rozgrywa się na granicy jawy i snu. Autorka pokazuje, co się dzieje w głowie głównego bohatera, podstarzałego Fransua Żako (Andrzej Blumenfeld) po znalezieniu walizki. Staje on oko w oko z tragicznymi losami swojej rodziny i próbuje na nowo określić, kim jest.

Teatr
Wojna o teatr w Kielcach skończy się zarządem komisarycznym w Świętokrzyskiem?
Teatr
Ministra Wróblewska: Wojewoda świętokrzyski skontroluje konkurs w teatrze w Kielcach
Teatr
Drugi konkurs w kieleckim teatrze „ustawiony” pod osobę PiS z TVP Kielce?
Teatr
Czy „aniołek Kaczyńskiego” wywoła piekło w kieleckim Teatrze im. Żeromskiego?
Teatr
Czy władze Świętokrzyskiego ustawiały konkurs na dyrektora teatru w Kielcach?