Korespondencja z Berlina
O festiwalach teatralnych mówi się, że są one wyznacznikiem nowych trendów. Jury berlińskich Spotkań Teatralnych poszukuje w swoich wojażach teatralnych najbardziej interesujących i „niezwykłych“ spektakli. W tym roku 10 nominowanych do Theatertref-fen produkcji wybrano spośród 738 obejrzanych przedstawień. To świadczy o wysokiej randze zaproszenia do Berlina i o nadal wysokiej pozycji teatru w Austrii, Niemczech i Szwajcarii.
Odważny teatr z Magdeburga
Wśród dziesięciu najciekawszych spektakli ostatniego sezonu znalazły się różne konwencje i style. Od groteski, przez ekspre-syjny teatr brechtowski po thriller. Było kilka adaptacji literatury, w tym przejmujący i odważnie zaplanowany przez dyrekcję teatru w Magdeburgu - land Sachsen-Anhalt należy do najsilniejszych zwolenników partii AfD i przeciwników LGBTQ - spektakl według „Blutbuch“, czyli wydanej po polsku pod tytułem „Drzewo krwi“ powieści-spowiedzi Kim d’Horizon. Były też poja-wiające się coraz częściej na scenach Niemiec muzyka na żywo, śpiew i taniec. Na przykład świetna produkcja berlińskiego teatru Gorkiego „Unser Deutschlandmärchen“ („Nasza bajka o Niemczech“) oparta na powieści Dinçera Güçyetera. Reżyser Hakan Savas Mican opowiedział w musicalowej formie o mig-rantce z Turcji i jej urodzonym już w Niemczech synu, o poszuki-waniu tożsamości, języka i własnego miejsca na ziemi.
Czytaj więcej
„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Jana Klaty z Narodowego Starego Teatru im. Modrzeje...
Taniec to podstawa inscenizacji, będącej hommage dla Piny Bausch - „Kontakthof Echoes of ´78“. Zrealizowany przez byłą tancerkę w zespole Bausch, Australijkę Meryl Tankard wieczór przypomina oryginalny spektakl z lat 70-tych, łącząc go z tańczącymi na scenie byłymi tancerzami, dziś w wieku 70+. Ten wzruszający, nostalgiczny dialog i wspomnienia własnej młodości przyciągnął ponadgeneracyjną publiczność i nie tylko fanów Piny Bausch.