Reklama
Rozwiń

„Heksy” po wielu dramatach na scenie: miękkość zamiast naprężenia

Na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi Teatr Polski w Podziemiu pokazał „Heksy” Agnieszki Szpili. To najradykalnielszy spektakl sezonu. Oczyszczający. Piękny. Zabawny.

Publikacja: 09.04.2025 05:18

Agnieszka Szpila na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi

Agnieszka Szpila na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi

Foto: Mat. Prasowe / Maciej Zakrzewski

„Na czele wielkiego koncernu paliwowego nie staje się, mając między nogami milusie zwierzątko (…) Do tego, by objąć ster w Polsce, w której logo koncernu paliwowego pokrywa się z logo narodu, staje się, mając między nogami drapieżcę. Orła!”. Tak zaczyna się w „Heksach” historia kobiet spalonych jako czarownice i Anny Szajbel (Anna Ilczuk), fikcyjnej prezeski Orlenu, która, by zdobyć władzę, musiała zabić swoją kobiecość i stać się brutalniejsza od mężczyzn, nie cofając się przed polityczno-obyczajowym szantażem.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?