Reklama
Rozwiń
Reklama

Rekord Teatru TV, gra Krzysztofik, Grabowski. Powrót Cezarego Pazury

„Wizyta starszej pani” z Małgorzatą Hajewską-Krzysztofik, Andrzejem Grabowskim, Janem Peszkiem, Cezarym Pazurą i Janem Englertem uzyskała najlepszy wynik premiery Teatru TV od czerwca 2020 r.

Publikacja: 18.02.2025 18:28

Małgorzata Hajewska Krzysztofik i Jan Englert

Małgorzata Hajewska Krzysztofik i Jan Englert

Foto: Teatr TV

Spektakl Teatru Telewizji „Wizyta starszej pani” Friedricha Dürrenmatta wyreżyserowany przez Małgorzatę Bogajewską, dyrektorkę Teatru Ludowego w Krakowie, osiągnął 17 lutego znakomity wynik - był najchętniej oglądaną premierą od czerwca 2020 roku.

„Wizyta starszej pani" w Teatr TV

W momencie najwyższej oglądalności oglądało go aż 665 tys. widzów. Generalnie obejrzało go 538 tys. widzów, co dało udział na poziomie 4,5 proc. wszystkich anten. Była to najliczniej oglądana premiera spektaklu Teatru Telewizji od prawie 5 lat.

„Wizyta starszej pani” to klasyk teatru XX w., który gościł już w Teatrze TV w reżyserii Jerzego Gruzy (1971) i Waldemara Krzystka (2002).

Czytaj więcej

Martyna Krzysztofik przed premierą „Ulissesa“: Nie miałam przywilejów

Treść jest następująca: miasteczko Güllen podupada w obliczu kryzysu gospodarczego. Jedynej szansy na poprawę sytuacji ekonomicznej władze upatrują w wizycie dawnej mieszkanki miasteczka. Klara Zachanassian (Małgorzata Hajewska-Krzysztofik), miliarderka słynąca z hojności, gotowa jest wesprzeć miasteczko, stawia jednak kontrowersyjny warunek. W zamian za datek oczekuje „wymierzenia sprawiedliwości” dawnemu kochankowi (Alfreda Illa gra Andrzej Grabowski), który niegdyś mocno ją skrzywdził. Tytułowa „starsza pani” skazuje go w ten sposób na karę śmierci.

Reklama
Reklama

„Wizyta starszej pani": świetna rola Małgorzaty Hajewskiej-Krzysztofik

Inscenizacja jest kameralna (zamiast przyjazdu miliarderki na stację mamy jej skromne oczekiwanie w poczekalni magistratu), oparta na ludzkich relacjach i intymnym stylu gry. Tym silniej wybrzmiewa stawka, o jaką toczy się intryga.

Spektakl porusza wielkie tematy: skrzywdzonej młodzieńczej miłości, zniszczonego życia, wypartej odpowiedzialności i winy, ale także zmiennych społecznych nastrojów w obliczu wielkich pieniędzy, jakie teraz obserwujemy na świecie. Ciekawie dziś brzmi pełna rzekomo poczucia godności fraza: „Ta propozycja nam ubliża, żyjemy w Europie!". Ciekawe, co będzie znaczyć za kilka miesięcy.

Małgorzata Hajewska-Krzysztofik świetnie zagrała wielką namiętność, ukrytą za maską spokoju i zdecydowania, Andrzej Grabowski męską amnezję, ale też dojrzewanie do prawdy. Wyrazisty jest burmistrz Jana Peszka. W księdza wcielił się Jan Englert.

Czytaj więcej

„Tkocze” Kleczewskiej: ludzie pracy chcą rozwalić świat oligarchów

Wspaniale powrócił do teatru Cezary Pazura – jego rola jest wyważona, zniuansowana, a jednocześnie ironiczna. Spektakl jest rodzajowy, a jednocześnie ciekawie nawiązuje do metafor postkafkowskiego „teatru absurdu", a wyraża też ducha dzisiejszego feminizmu.

Spektakl można oglądać w TVP VOD.

Reklama
Reklama

Warto przypomnieć, że „Mianujom mie Hanka" z Grażyną Bułką, realizacja telewizyjna spektaklu z Teatru Korez w Katowicach, miała 27 stycznia 460 tys. widzów i wówczas był to najlepszy wynik premiery Teatru TV od 2021 r. (od „Orki”, 31.05.2021).

Teatr
Brak ustawy o teatrze to absurd
Teatr
Teatr Umer i Lupy ocalony od zapomnienia. Już do obejrzenia w TVP VOD
Teatr
„Gaśnica Brauna" w rekonstrukcji procesu mordercy prezydenta Narutowicza
Teatr
„Tkocze” Mai Kleczewskiej z Grand Prix Boskiej Komedii
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Teatr
Nie żyje Piotr Cieplak, reżyser m. in. „Nart Ojca Świętego" Jerzego Pilcha
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama