Reklama

Bajkowe życie pacynki

Czym różni się pacynka od palcynki, co to jest szczotkobas i jakie dźwięki wydaje z siebie kalimba? Odpowiedzi poznamy w niedzielę w Muzeum Etnograficznym. Aktorka Beata Łuczak otworzy przed dziećmi zaczarowany świat Melpomeny.

Publikacja: 05.03.2009 13:52

Warsztaty w Państwowym Muzeum Etnograficznym przyciągają zawsze duże grupy dzieci i ich rodziców

Warsztaty w Państwowym Muzeum Etnograficznym przyciągają zawsze duże grupy dzieci i ich rodziców

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Cykl spotkań teatralnych jej autorstwa, noszących wspólną nazwę „Niedzielne śniadania w muzeum“, przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 5 do 10 lat.

Na pierwsze zajęcia aktorka przygotowała inscenizacje różnych bajek. Główną rolę w każdej z nich zagra lalka innego typu. Dzięki temu uczestnicy zajęć poznają różne formy animacji teatralnych figurek. Niektóre z nich Beata Łuczak zrobiła własnoręcznie. I sama stworzyła odpowiednie dla nich opowieści.

Do udziału w przedstawieniu zachęcać będzie wszystkich. – To pokaz teatralny połączony z kreatywną zabawą – wyjaśnia pani Beata. Wyposażone w instrumenty dzieci zadbają o odpowiednią oprawę dźwiękową spektaklu, razem z aktorką rozwiną akcję baśni i uzupełnią przedstawianą historyjkę o dodatkowe szczegóły. Na zakończenie wspólnymi siłami zostanie wymyślona całkiem nowa bajka, którą będzie można zapisać sobie na pamiątkę.

Kolejne spotkanie (22.03) upłynie pod znakiem podróży przez świat tropem Koziołka Matołka. Razem z tym sympatycznym powsinogą najmłodsi odwiedzą m.in. Indie, Chiny, Japonię, zajrzą do Afryki i na chwilę zatrzymają się w Meksyku. Prowadząca zajęcia postara się, żeby uczestnicy zabawy dostrzegli odmienność kulturową odwiedzanych dalekich zakątków świata. Przy okazji poznają także m.in. japońską lalkę bunraku czy jawajską kukiełkę teatru cieni.

I przekonają się, że teatr można stworzyć ze wszystkiego. Bo nawet stara gazeta ma w sobie ogromny potencjał. – Można z niej zrobić piracki statek, kostiumy dla aktorów czy sceniczne dekoracje – przekonuje aktorka. – Najważniejsze to puścić wodze fantazji. To ona kij od szczotki zmienia w królewskie berło, a z pospolitej piszczałki wydobywa dźwięk morskich fal.

Reklama
Reklama

[i]Beata, co bajki wyplata, Kluboksięgarnia Bílý Koníček, Państwowe Muzeum Etnograficzne, Warszawa, ul. Kredytowa 1, bilety: 20, 30, 45 zł, rezerwacje: tel. 0696 490 846, niedziela (8.03), godz. 10.30[/i]

Cykl spotkań teatralnych jej autorstwa, noszących wspólną nazwę „Niedzielne śniadania w muzeum“, przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 5 do 10 lat.

Na pierwsze zajęcia aktorka przygotowała inscenizacje różnych bajek. Główną rolę w każdej z nich zagra lalka innego typu. Dzięki temu uczestnicy zajęć poznają różne formy animacji teatralnych figurek. Niektóre z nich Beata Łuczak zrobiła własnoręcznie. I sama stworzyła odpowiednie dla nich opowieści.

Reklama
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Teatr
Festiwal w Awinionie: Masakra w Gazie i proces 52 gwałcicieli Gisèle Pelicot
Teatr
Dano nam raj, a my zamieniamy go w piekło. Startuje Festiwal Szekspirowski
Teatr
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Legendarna artystka kabaretowa miała 59 lat
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama