We wrześniu 1939 r. Gut jako młoda, 18-letnia pielęgniarka znalazła się razem z wycofującymi się polskimi oddziałami na wschodzie Polski. Pobita i zgwałcona przez Rosjan, uciekła. Udało się jej schronić u rodziny w Radomiu.
Zatrzymana podczas niemieckiej łapanki, została wysłana do przymusowej pracy w fabryce amunicji. Tam zwróciła uwagę oficera SS Edwarda Rügemera, który przeniósł ją do pracy w oficerskiej stołówce. Gdy skierowano go do Tarnopola, zabrał ze sobą Irenę jako pomoc domową. Tam zetknęła się z Żydami z getta. 12 z nich ukryła w piwnicy willi swego pracodawcy. Jedna z ukrywających się urodziła tam syna. Niemiec w końcu odkrył obecność zbiegów, ale zgodził się na zachowanie tajemnicy, pod warunkiem że Irena zostanie jego kochanką.
Po wyjeździe Rügemera Gut ukrywała swych podopiecznych w lesie. Władze powojenne podejrzewały ją o kolaborację z Niemcami. Na pomoc Gut przyszli ci, którym uratowała życie, dostarczając fałszywe papiery. Jako rzekoma Żydówka znalazła się w obozie dla uchodźców w Niemczech, gdzie poznała amerykańskiego urzędnika Williama Opdyke’a, za którego wyszła później za mąż i zamieszkała z nim w Kalifornii.
[wyimek]Jej historia zyskała rozgłos po opublikowaniu w 1999 roku wojennych wspomnień [/wyimek]Historia Ireny Gut zyskała rozgłos po opublikowaniu przez Polkę w 1999 r., cztery lata przed śmiercią, wspomnień zatytułowanych „In My Hands. Memories of a Holocaust Rescuer” („W moich rękach. Wspomnienia ratującej z Zagłady”). Książka znalazła się na liście bestsellerów „New York Timesa”, a hollywoodzki scenarzysta Dan Gordon adaptował ją na scenę jako „Przysięgę Ireny”.
Sztukę wystawiono w końcu września 2008 r. off-Broadway, w Baruch Performing Arts Center. Było to możliwe dzięki inicjatywie nowojorskiego Instytutu Kultury Polskiej, któremu udało się pozyskać do współpracy producenta Stana Raiffa. Na „Przysięgę Ireny” wyłożył pół miliona dolarów. Przedstawienie grane przez dwa miesiące okazało się takim sukcesem komercyjnym, że postanowiono przenieść je na Broadway.