Zwycięstwo kobiet Iwaszkiewicza

W ostatnim tygodniu studenci szkół aktorskich z całego świata zdominowali stołeczne życie teatralne. Można ich było oglądać w spektaklach prezentowanych m.in. w teatrze Studio, Centralnym Basenie Artystycznym i Fabryce Trzciny. Wieczorami bawili się w Skwerze, który pełnił w tym roku rolę klubu festiwalowego.

Czytaj Kulturę w Życiu Warszawy

Sześciodniowe zmagania konkursowe zakończyło niedzielne ogłoszenie werdyktu w Collegium Nobilium.

– Pamiętajcie jednak, że to nie nagrody są najważniejsze, ale współpraca, energia i radość, jaką czerpiecie z tworzenia i dajecie innym – mówił przewodniczący jury, amerykański aktor i reżyser Stacy Keach.

Poza regulaminowymi nagrodami pojawiły się i niespodziewane. – W budżecie festiwalu zostało jedno euro szczęścia. Chcę je wręczyć jako nagrodę specjalną dyrektora artystycznego festiwalu dla przedstawienia, którego aplikacja nie nadeszła na czas – oznajmił Cezary Morawski.

Pieniądz przypadł „Kaprysowi doktora Oxa" Wyższej Szkoły Sztuk Dramatycznych z Madrytu, zaprezentowanemu w programie offowym.

Największe szczęście zapanowało jednak w Akademii Teatralnej. Grand Prix dla najlepszego przedstawienia zdobył w tym roku dyplom zrealizowany przez Maję Komorowską i Julię Kijowską – „Panny z Wilka" na podstawie opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza.

Spektakle przygotowywane przez Maję Komorowską już od kilku lat stają się wydarzeniami wykraczającymi poza szkolne prezentacje umiejętności młodych absolwentów AT. Tak było choćby w przypadku „Opowieści z Hollywood" Christophera Hamptona wyreżyserowanych przez aktorkę w 2006 roku.

– Zobaczyliśmy pełną, skończoną całość, znakomicie przemyślaną pod względem charakteru postaci – podkreślił Stacy Keach, uzasadniając przyznanie „Pannom z Wilka" Grand Prix.

Zadowolenia z werdyktu jury nie krył Cezary Morawski.

– Maja Komorowska powtarzała, że „Panny z Wilka" nie są spektaklem festiwalowym. Trochę uśpiła tym moją czujność – mówił. – Ale byłem przekonany, że może się on podobać z tego samego powodu co zorganizowany przez nas w trakcie imprezy warsztat aktorski pod hasłem „Stanisławski wiecznie żywy". To przedstawienie klasyczne, jeśli chodzi o głębokie, zawodowe i profesjonalne aktorstwo, z analizą postaci i bardzo precyzyjnym monologiem wewnętrznym, ale jednocześnie niezwykle nowoczesne pod względem inscenizacji.

Polskie spektakle doceniono jeszcze w dwóch kategoriach.

Nagrodę ZASP im. Gustawa Holoubka zdobyła Marta Kurzak za rolę najmłodszej siostry, Tuni, w „Pannach z Wilka". Za drugoplanową rolę męską nagrodzono natomiast Patryka Kośnickiego – służącego Jana w musicalowej wersji „Ślubów panieńskich" Aleksandra Fredry zrealizowanej przez Wojciecha Kościelniaka w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.

Laureaci międzynarodowego festiwalu Szkół Teatralnych

Honorowe wyróżnienia

„Panna Julia w wykonaniu Opery Pekińskiej", Akademia Teatralna w Szanghaju, Chiny

„Człowiek, który wypadł z łóżka", Uniwersytet w Lincoln, Szkoła Sztuk Performatywnych, Wielka Brytania

Nagroda Związku Zawodowego Aktorów Polskich im. Gustawa Holoubka

Marta Kurzak za rolę Tuni w spektaklu „Panny z Wilka", Akademia Teatralna im. A. Zelwerowicza w Warszawie, Polska

Nagroda za drugoplanową rolę żeńską

Caterina Sisinni za rolę Sofii Pachofen w spektaklu „Wykluczeni/Wonderful, Wonderful Times", Uniwersytet im. Arystotelesa w Salonikach, Szkoła Dramatyczna, Grecja

Nagroda za drugoplanową rolę męską

Patryk Kośnicki za rolę Jana w „Ślubach", Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie, Polska

Nagroda za pierwszoplanową rolę żeńską

Na Su A, za rolę w spektaklu „Hamlet", Uniwersytet Suwon, Instytut Teatru i Filmu, Korea Południowa

Nagroda za pierwszoplanową rolę męską

Ulrich Friedrich Brandhoff za rolę w spektaklu „Chudy żołnierzyk", Seminarium im. Maxa Reinhardta w Wiedniu, Austria

Nagroda Specjalna