Aktor na prezydenta Niemiec

– Kocham socjalizm – mówi Peter Sodann, oficjalny kandydat Partii Lewicy na głowę państwa

Publikacja: 18.10.2008 03:50

Trzeba zmienić niemiecki hymn, zaprzestać prześladowania współpracowników Stasi, aresztować szefa Deutsche Banku Josefa Ackermanna i obalić kapitalizm – to zarysy programu Petera Sodanna, kandydata na urząd prezydenta RFN w przyszłorocznych wyborach.

Partia Lewicy, która go wystawiła, to trzecia siła polityczna w Niemczech. Peter Sodann nie jest politykiem, ale aktorem grającym komisarza Bruno w popularnym, uwielbianym przez telewidzów serialu pt. „Tatort” (Miejsce przestępstwa). Przez całe lata w każdy niedzielny wieczór w kolejnych odcinkach tropił na ekranie bandytów, morderców i oszustów. Teraz przymierza się do zrobienia porządku w całym kraju. „Uważam, że to, co mamy w Niemczech, nie jest demokracją” – powiedział w jednym z wywiadów. – Poza nim taki pogląd głosi jedynie NPD (neonaziści – przyp. red) – komentuje Guido Westerwelle, szef partii liberalnej.

„Czy to przypadkiem nie kandydat z dowcipu?” – zastanawiają się komentatorzy „Bild Zeitung”. Przywódcy Partii Lewicy udowadniają, że jest „politycznym artystą”, myśli „na przekór” i ma „buntowniczą duszę”. Jest jednym z trzech kandydatów na prezydenta, obok obecnej głowy państwa Horsta Köhlera oraz Gesine Schwan, pełnomocniczki rządu ds. relacji z Polską. W liczącym ponad 1000 elektorów Zgromadzeniu Narodowym Sodann może liczyć najwyżej na 92 głosy przedstawicieli postkomunistów z Partii Lewicy. Po co więc ten cały teatr?

– Lewica nie rezygnuje z żadnej okazji, aby zaistnieć w mediach – tłumaczą politolodzy. Sodann robi, co może.

– Jako komisarz aresztowałbym Ackermanna – powiedział niedawno dziennikarzom. Udowadnia, że wszystkie działania Urzędu ds. Akt Stasi (odpowiednik polskiego Instytutu Pamięci Narodowej) mają jedynie na celu dyskredytację Partii Lewicy.

– Kocham socjalizm – powtarza z przekonaniem, że kiedyś kapitalizm się skończy. Peter Sodann zrobił karierę w NRD. Zaczął odważnie, pół wieku temu w kabarecie Rada Szyderców. Za „uporczywie wrogie podjudzanie przeciwko państwu” skazano go na cztery lata więzienia. Odsiedział połowę i został mechanikiem w fabryce. Po latach został aktorem i zdobywał nawet nagrody państwowe.

Nominację na kandydata na prezydenta przyjął z wdzięczności. Zapowiada, że nigdy nie spotka się z „panem Bushem”, a po wyborze na prezydenta pojedzie do Watykanu z pytaniem: „Panie papieżu, przepraszam, dlaczego mówi pan tyle o wojnie, nie wymieniając przy tym żadnych nazwisk?”.

Trzeba zmienić niemiecki hymn, zaprzestać prześladowania współpracowników Stasi, aresztować szefa Deutsche Banku Josefa Ackermanna i obalić kapitalizm – to zarysy programu Petera Sodanna, kandydata na urząd prezydenta RFN w przyszłorocznych wyborach.

Partia Lewicy, która go wystawiła, to trzecia siła polityczna w Niemczech. Peter Sodann nie jest politykiem, ale aktorem grającym komisarza Bruno w popularnym, uwielbianym przez telewidzów serialu pt. „Tatort” (Miejsce przestępstwa). Przez całe lata w każdy niedzielny wieczór w kolejnych odcinkach tropił na ekranie bandytów, morderców i oszustów. Teraz przymierza się do zrobienia porządku w całym kraju. „Uważam, że to, co mamy w Niemczech, nie jest demokracją” – powiedział w jednym z wywiadów. – Poza nim taki pogląd głosi jedynie NPD (neonaziści – przyp. red) – komentuje Guido Westerwelle, szef partii liberalnej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021