[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/temat/55273.html]Zobacz raport rp.pl: wybory na Ukrainie[/link][/b][/wyimek]
Druga tura wyborów prezydenckich na Ukrainie okazała się dużo bardziej emocjonująca, niż przepowiadali eksperci.
– Po zamknięciu lokali wyborczych o 20 (19 polskiego czasu) sondaże exit-polls wskazywały na sięgającą zaledwie kilku punktów procentowych przewagę Wiktora Janukowycza nad Julią Tymoszenko.
– Za wcześnie, aby ogłaszać, kto wygrał – ostrzegała szefowa ukraińskiego rządu. Jednak pierwsze oficjalne dane napływające z Centralnej Komisji Wyborczej nie pozostawiały już złudzeń. Po przeliczeniu prawie 99 proc. głosów Janukowycz prowadzi z poparciem 48,68 proc. wyborców. Julia Tymoszenko zdobyła 45,73 proc. głosów. nawet jeśli pozostałe do zliczenia głosy otrzyma szefowa rządu - Wiktor Janukowycz i tak wygra wybory.
– Dziękuję Bogu za to, że pomógł nam otworzyć nowy rozdział w życiu Ukrainy – cieszył się Janukowycz. Pochwalił swoją rywalkę za waleczność, ale jednocześnie zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie wręczenie jej dymisji.